Rossi marzy o grze we Włoszech

Wydawało się, że w 2004 roku, Sir Alex Ferguson kupuje kota w worku. Szkot jednak wiedział jaki talent drzemie w Rossim. Młody zawodnik szybko zaaklimatyzował się w zespole z Old Trafford, by w następnych sezonach stać się najlepszym strzelcem ligi rezerw.

Z racji odejścia Ruuda van Nistelrooy'a, w klubie nikt nie ukrywa, iż Giuseppe Rossi ma swoją szansę na pokazanie się. Włoch chce podjąć wyzwanie i pozostać w Anglii. Przyznaje jednak, że kiedyś chciałby zaliczyć występy w Serie A.

"Moim marzeniem jest wrócić do Włoch, gdzie gra się w piłkę bardziej technicznie i taktycznie." - mówił Rossi dla włoskiej gazety.

"W Anglii najważniejsza jest rywalizacja, nawet jeśli kluby takie jak Manchester United, Arsenal Londyn czy Chelsea Londyn zmienią swoją mentalność."

Rossi nie ukrywa, iż chciałby pójść śladami swojego idola Marco van Bastena i w przyszłości przenieść się do AC Milan. Giuseppe przypuszcza, że może to być dobre rozwiązanie.

"Uwielbiam AC Milan, moim idolem był zawsze Marco van Basten. Jeszcze niedawno jego miejsce zajmował Sheva (Andryi Scevchenko). Teraz, gdy przeniósł się do Chelsea, można obserwować go z bliska." - dodaje.

Warto zaznaczyć, iż Rossi został powołany do młodzieżowej reprezentacji Włoch. Giuseppe liczy na dobry występ.

"Jestem niezmiernie szczęśliwy z powołania. To niepowtarzalna okazja na to, by pokazać swoje umiejętności."