W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea nie rozegrał dobrego spotkania z Realem Betis (4:1) w Lidze Europy. Hiszpański golkiper często niedokładnie zagrywał piłkę do swoich kolegów i narażał drużynę na niebezpieczeństwo. Erik ten Hag po meczu przyznał, że De Gea cały czas pracuje nad tym elementem gry.
» David de Gea w meczu z Realem Betis nie zanotował dobrego występu | Fot. Press Focus
Ten Hag pytany o to, czy De Gea jest w stanie podszkolić swój warsztat, jeśli chodzi o grę nogami, odpowiedział: – Dziś nie mogę tego zignorować. Widzieliśmy natomiast wiele spotkań, w których spisywał się naprawdę dobrze. Nie wiem, jaki był powód takiej gry.
– W meczu z Realem Betis było wietrznie, gramy też innymi piłkami. Prawdopodobnie miał z tym problem. Wiem, że sobie z tym poradzi i w niedzielę spisze się lepiej.
Ten Hag na pytanie, czy martwią go wykopy De Gei, stwierdził: – Pracujemy nad tym, David nad tym pracuje. Widzieliśmy w tym sezonie, że się poprawia i będzie to robił. Jestem o tym przekonany.
De Gea jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2023 roku. Hiszpan i klub prowadzą rozmowy na temat nowej umowy. 32-latek jest skłonny przystać na obniżkę swojego wynagrodzenia, które obecnie wynosi 375 tysięcy funtów tygodniowo.
W angielskich mediach nieustannie pojawiają się spekulacje na temat następcy De Gei. Z Czerwonymi Diabłami łączeni są m.in. David Raya (Brentford) i Diogo Costa (FC Porto).
jean6:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2023 09:00
Ja nie mogę zrozumieć, jak ten sam gość wykazuje się super refleksem i wyjmuje piłki nie do wyjęcia, a jednocześnie podaje proste piłki po ziemi wprost do przeciwnika. Z moich obserwacji wynika, że on stwarza więcej zagrożenia niż ratuje drużynę.
Furio: De Gea potrafi być świetny na linii, natomiast gra nogami wyjścia do piłek to zawsze był jego problem. Po co na siłę próbować z nim grać inaczej? Moim zdaniem lepiej by wybijał te piłki do przodu, nawet jeśli ma trafić do rywala, niż bawił się w ryzykowną grę pod własną bramką.
To niech ściągnie bramkarza co dobrze gra nogami ale słabo broni. Wtedy będzie idealny do rozgrywania ale trzeba zapomnieć wtedy o niesamowitych paradach.
Lepiej usiądź, bo mogę zniszczyć ci światopogląd, ale to nie jest tak, że dobrze grający nogami bramkarz automatycznie słabo broni. Wiem, że z perspektywy kibica United, w którym to ostatnim dobrze grającym nogami bramkarzem był Edwin, może być ciężko w to uwierzyć, ale naprawdę tak jest.
seth: Jak dla mnie to David mogl nie widziec dobrze pilkarzy Betisu, ktorzy w kotlujacym sniegu zlewali sie w swouch bialo zielonych koszulkach z murawa. Siedzialem na tym meczu dosc nisko i sam momentami mialem z tym problem
sisinho: Jeśli jest ktoś młodszy na rynku, w miarę tani i zapewniający taką samą jakość w paradach + grę nogami to zapraszamy do nas, ale obecnie nie ma takich.
Czarny82r: Co do DDG mam mieszane odczucia ale większa część mnie chce aby został. Są mecze że ratuje nam skórę, gdyby nie on i jego fantastyczny refleks na linii bramkowej mielibyśmy dużo mniej punktów. Z drugiej strony robi czasami takie babole szczególnie przy rozegraniu piłki, wrzutkach lub krótkim słupku że nie mogę tego pojąć. Jakby nie patrzyć jest to nasza legenda i fajnie by było jakby zakończył u nas karierę.
NoName: Miałem przez pewien okres podobne rozkminy, ale myślę sobie w ten sposób: czy gdybyśmy mieli napastnika, który w np 50 meczach strzela 40 goli, to mielibyśmy się go pozbyć, bo 10 razy nie trafił do pustej bramki/sam na sam z bramkarzem? Błędy zdarzają się zawodnikom na każdej pozycji - Rashford w każdym meczu strzeli niecelnie, straci piłkę po nieudanym dryblingu, Martinez w praktycznie każdym meczu da się chociaż raz przejść, Casemiro nie zdąży z interwencją itd. Bramkarze mają o tyle gorzej, że za nimi nie ma już nikogo, kto mógłby ich błąd naprawić i praktycznie zawsze kończy się to golem.
4uKrychu: Chłop już tak ma, albo gra genialny mecz i wyjmuje cuda, albo totalną odklejkę łapie i nic mu się nie udaje. Trzeba trzymać kciuki że po tym spotkaniu się ogarnie :D
seth: Zacznijmy od tego, ze przy bramce nie popelnil bledu. Potem 2-3 narobil bigosu, ale bez konsekwencji. Bledow prowadzacych do bramki nie mial w tym sezonie zbyt wiele, wiec pisanie o totalnej odklejce jest mocno przesadzone
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.