Ten Hag: Ducha Dzieciaków Busby’ego wciąż czuje się w Manchesterze United

Erik ten Hag w rozmowie z klubową telewizją MUTV przyznaje, że osoby związane z Czerwonymi Diabłami nie mogą zapominać o tamtych wydarzeniach.

Holenderski menadżer Manchestru United został zapytany o to, jak ważne są uroczystości upamiętniające ofiary tych tragicznych wydarzeń. Czerwone Diabły przed sobotnim meczem z Crystal Palace złożyły pamiątkowe wieńce, a na Old Trafford mieliśmy minutę ciszy. W poniedziałek uroczystości wspominkowe odbędą się pod zegarem monachijskim.

– Myślę, że to bardzo ważne, bo opowiada o dziedzictwie Manchesteru United. Wspominamy również ludzi, którzy odeszli przedwcześnie – stwierdził Ten Hag.

– Musimy pamiętać o tym każdego roku, ale Busby Babes zostawili również dziedzictwo, jeśli chodzi o ofensywny futbol. To wciąż czuje się w klubie. Przychodzą różni zawodnicy, aby kontynuować swoją karierę tutaj, a my gramy z nastawieniem, które było obecne już w tamtych czasach.

– To coś, o czym trzeba pamiętać i dobrze, że znów to zrobimy w poniedziałek.

Sir Matt Busby, legendarny menadżer Manchesteru United, który przeżył katastrofę, a w 1968 roku sięgnął z klubem po Puchar Europy, nie bał się stawiać na młodzież. Akademia United po dziś dzień jest ważnym filarem Czerwonych Diabłów.

– Akademia piłkarska dla każdego klubu piłkarskiego powinna być istotna. Trzeba trzymać się wysokich standardów, kiedy formujemy zawodników i dawać im szansę na to, aby mieli wspaniałe piłkarskie kariery – przyznaje Ten Hag,

– Nie chodzi oczywiście tylko o to. Jako klub mamy również obowiązek, aby kształtować osobowość zawodników. Mamy wspaniałą historię i to wielka motywacja oraz inspiracja, aby nadal to robić – dodaje menadżer Czerwonych Diabłów.