Pochmurny: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.01.2023 16:18Gdy grasz słabo to czego masz oczekiwać, głaskania po główce? Bruno wymaga od każdego tego samego co sam daje. Portugalczyk traci piłkę? To niech inni wezmą i robią to w miejsce Bruno, a jeśli nie to niech przyjmują krytykę na klatę. Każdy zdrowo myślący osobnik nie będzie się nawet z nim kłócił gdy wie, że aktualnie niewiele daje. Antony praktycznie nic nie wnosi i prawdopodobnie dlatego odszczeknal bo był sfrustrowany własną słabą grą.
Wiadomo, że czasem irytuję to ciągłe machanie rękoma, ale sorry, to Fernandes w większości dyryguje grą zespołu, więc ma być tak jak on to widzi. Jest liderem i jeśli ktoś chce podważyć jego zdanie to musi wykazywać się grą na podobnym poziomie, a nie byciem obserwatorem. Za długo w tej drużynie było przyzwolenie na patrzenie na innych zawodników, samemu nic nie wnosząc. Krytyka boli? Popraw się lub nie odzywaj bo zwyczajnie nie zasłużyłeś. Najlepsi zawszę mają większe wpływy i to jest normalne. Na porady i miłą atmosferę możesz liczyć na treningach, a nie w meczu do którego powinieneś być przygotowany bo w końcu zostałeś wybrany.
Jordan był utrapieniem dla kolegów z drużyny nawet na treningach do czasu, aż nie zasłużyli włożonym wyskokiem na jego szacunek. Bulls było drużyną w której każdy mógł sobie zaufać i potrafił to nawet Michael bo chłopaki dawali mu do tego pretekst. Standardy muszą być i ktoś musi je egzekwować.