W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United nie będzie przyspieszał powrotu Jadona Sancho
» 19 stycznia 2023, 15:21 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Jadon Sancho w tym tygodniu wrócił do treningów z pierwszym zespołem Manchesteru United. Termin powrotu Anglika do gry nie został określony, a dziennik Daily Mail twierdzi, że Erik ten Hag nie zamierza ponaglać zawodnika.
» Jadon Sancho w tym tygodniu wrócił do treningów z pierwszym zespołem Manchesteru United
Sancho ostatni występ w Manchesterze United zanotował w październiku ubiegłego roku. Anglik wystąpił w meczu z Chelsea (1:1) na Stamford Bridge. W trakcie przerwy na Mistrzostwa Świata w Katarze rozpoczął indywidualne treningi w Holandii z trenerem rekomendowanym przez Erika ten Haga.
Sancho indywidualny program treningowy realizował przez ostatnie dwa miesiące. Anglik w ostatni wtorek zameldował się na pierwszym treningu z zespołem. 22-latek nie znalazł się jednak w kadrze meczowej Manchesteru United na mecz z Crystal Palace (1:1).
Czerwone Diabły najbliższe spotkanie rozegrają z Arsenalem na Emirates Stadium. Dziennik Daily Mail twierdzi, że obecność Sancho w składzie Manchesteru United na niedzielne spotkanie byłaby dużym zaskoczeniem.
Erik ten Hag już kilka tygodni temu podkreślał, że Sancho nie wróci do gry, dopóki nie będzie gotowy. Holenderski menadżer tak wówczas wypowiedział się na temat Anglika:
– Mamy pewne przeszkody, ale Jadon zmierza we właściwym kierunku. Nie mogę przyspieszyć tego procesu. Będę bardzo zadowolony, gdy wróci z nami do treningów. To będzie kolejny krok.
– Na chwilę obecną nie jest w odpowiedniej formie. Mówiłem wcześniej, że to kwestie fizyczne. Trochę kwestie fizyczne połączone ze sprawami mentalnymi. Jadon robi postępy w kwestiach fizycznych i to mu na pewno pomoże. Mam nadzieję, że wróci szybko, ale nie mogę powiedzieć, ile to potrwa – dodał Ten Hag.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Jestem ogromnie ciekaw czy Sancho już całkowicie poradził sobie z problemami natury psychicznej i zobaczymy zawodnika jakiego w nim oczekujemy.
seju: Fajnie, że mówi sie o tym głośno. Żaden wstyd jeśli Jadon ma/miał depresję lub inne problemy natury psychicznej. Mam nadzieję, że mamy w klubie świetnych specjalistów, którzy będą w stanie mu pomóc. Nie można tego lekceważyć tak samo jak nie można lekceważyć problemów fizycznych.
Seba0619: Ja osobiście wątpię, nie po to mówią, że nie będą tego przyspieszać, żeby od razu wrzucać go na głęboką wodę z Arsenalem. Jak będzie w kadrze na któryś z trzech meczów pucharowych to będzie fajnie.
GS8GS: W ostatnim wywiadzie nawet Lingardinio mówił że musiał walić lufe przed snem bo sobie nie radził mentalnie.
Myśle że Hazard jest podobnym przykładem gdzie presja zajechała zawodnika.
Jestem ciekawy czy będą jakieś zmiany w naszym sztabie szkoleniowym właśnie pod względem takiej personalizowanej pracy z poszczegółnymi zawodnikami.
UnitedWeStand: Patrząc na to z jakim hejtem się tydzień w tydzień spotykał od czasu przyjścia do United, to i tak długo wytrzymał. Każdy to przechodzi inaczej. Dobrze, że Rashfordowi wystarczyła praca z psychologiem i był w stanie kontynuować w tym czasie karierę.
Trzeba mieć nadzieje, że Jadon jest otoczony profesjonalną pomocą, która go wyciągnie na prostą, bo szkoda byłoby aby skończył jak Lingard, który uważał że sam da radę i uciekł w alkohol.
Litosci: Oby zaraz Antony tak nie skończył bo widać po nim brak pewności siebie. Te jego głupie zaczepki tez się pewnie biora z tego, ze nie gra na miare swoich możliwości.
Bena1878: najwazniejsze jest ze ma 22 lata i jeszcze ma czas a ETH wydobedzie z niego to co najlepsze.
nawet PEP G. juz obsral zbroje wiec mowie wam bedzie dobrze !
GGMU
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.