dawid27154: Czytając komentarze przypominają się czasy Welbecka, Evansa, Pereiry czy Cleverleya. Idealny rezerwowy czy Joker z ławki musi szarpnąć drużyna, rozegrać, rozruszać mecz, zagrać nieszablonowe podanie, prostopadła piłkę, długi przerzut, uderzyć z dystansu itp w momencie gdy przegrywamy czy Scott nam to daje zdecydowanie nie. W momencie gdy wygrywamy a mecz jest na styku potrzebujemy zawodnika bardzo inteligentnego (np Carrick) który uspokoi grę, rozegra piłkę, przytrzyma ją wyreguluje tempo gry, nie sfauluje w polu karnym czy nie złapie głupiego czerwa, czy Scott taki jest? Otóż nie. Więc nie jest to żaden zadaniowiec, nie jest to numer 6 ani klasowa 8 a tym bardziej dycha. Nie ma co się rozwodzic sprzedać za 30 baniek w leci i w jego miejsce brać młodego na pozycję 6 który może się rozwinąć dać alternatywę dla Casemiro. A w tym momencie jest naprawdę kilku fajnych perspektywicznych młodych a zaraz już ogranych chłopaków do środka pola na rynku. Takie same dywagacje były nad pozostałymi wychowankami odchodzącymi w pozostałych latach z klubu, jak skończyli każdy widzi, Scott przy obecnej linii pomocy Newcastle nie miałby tam pewnego miejsca a my dyskutujemy nad tym czy to jest gracz na Manchester United. Na ławkę potrzebujemy gościa który się rozwija a nie wygląda blado nawet na tle reprezentacji Polski grając na środku obrony jako 3 stoper który może się poszczycić jedynie głupimi i chamskimi faulami.