Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Johnny Anderson nie żyje [*]

» 9 sierpnia 2006, 11:38 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Manchester United ze smutkiem przyjął wiadomość, że Johnny Anderson – były gracz tego klubu nie żyje. Miał 84 lata.
Johnny Anderson nie żyje [*]
» Manchester United
Anderson był jednym z piłkarzy, którzy zdobyli w 1948 roku Puchar Anglii i aż do śmierci przewodził Stowarzyszeniem Byłych Piłkarzy Manchesteru United. Jego śmierć oznacza, że Jack Crompton i Johnny Morris pozostali jedynymi żyjącymi członkami zespołu, którzy wygrali 4:2 z Blackpool w pamiętnym meczu na Wembley.

Anderson urodził się w Salford. Do United dołączył w 1938 roku. Służył w marynarce wojennej podczas II Wojny Światowej zanim powrócił na Old Trafford, aby osiągnąć szczyt swojej kariery pod dowództwem Matta Busby’ego.

Swój debiut w Division One zaliczył w spotkaniu przeciwko Middlesbrough, nieco przed Świętami Bożego Narodzenia w 1947 roku. Łącznie wystąpił w 39 spotkaniach w koszulce Czerwonych Diabłów. Bez wątpienia Jego najlepszym meczem było pamiętne spotkanie z Blackpool, które dało Manchesterowi zwycięstwo w FA Cup. Anderson strzelił nawet jedną z bramek.

W paĽdzierniku 1949 roku został on sprzedany do Nottingham Forest, a póĽniej grał jeszcze dla Peterborough United.

[*] John Anderson [*]
11.10.1921 – 08.08.2006



TAGI


« Poprzedni news
Ferguson chwali Ronaldo
Następny news »
Polak w Manchesterze, ale City?!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.