Ten Hag o sprzedaży Manchesteru United: To może być dobra rzecz dla klubu

Kibice Manchesteru United z radością przyjęli doniesienia o możliwej sprzedaży klubu. Glazerowie są właścicielami Czerwonych Diabłów od 2005 roku. Klub z Old Trafford może zostać sprzedany w pierwszej połowie 2023 roku.

Erik ten Hag o możliwą sprzedaż klubu został zapytany przez brytyjskich dziennikarzy na niedawnym zgrupowaniu Manchesteru United w Hiszpanii.

– Richard Arnold mi o tym powiedział. Właściciele są otwarci i bardzo transparentni. Zostałem o tym poinformowany przez klub, ale nie rozmawiam na ten temat z rodziną Glazerów. Z moich informacji wynika, że może to być tylko dobra rzecz, bo będzie więcej inwestycji, co jest dobrą sprawą – mówi Erik ten Hag.

– Rozmawialiśmy na temat kultury, której chcemy w klubie. Rozmawialiśmy o zadaniach, celach i kulturze. Richard Arnold potwierdził, że te kwestie się nie zmienią. Sytuacja będzie jeszcze lepsza, bo będzie więcej pieniędzy na ten projekt.

– Tak, spotkałem się z rodziną Glazerów. Nie rozmawiam z nimi często, ale spotkałem się z nimi, zanim zostałem zatrudniony i już po podpisaniu kontraktu. Rozmawialiśmy na temat tego, jak będziemy współpracować i jak chcemy osiągnąć nasze cele. Głównie kontaktuję się z Richardem.

Manchester United od ostatniego tytułu mistrza Anglii, zdobytego w 2013 roku, przeznaczył na transfery ponad miliard funtów. Nie przełożyło się to jednak na sukcesy sportowe klubu. Erik ten Hag zauważa, że rywalizacja w Anglii stała się jeszcze bardziej zacięta.

– Patrzę na przeciwników z Premier League i każdy z nich może inwestować środki. To trudna rywalizacja pomiędzy 7-8 klubami. Okoliczności są więc inne, niż te, gdy porównamy to do tego, co miało miejsce 5-10 lat temu. Rywalizacja jest bardziej zażarta – przyznaje holenderski menadżer.

– Teraz do gry wchodzi Newcastle United. Spisują się bardzo dobrze. Poczynili odpowiednie inwestycje i trzeba to cenić. Chodzi o odpowiednie środowisko i kulturę. Eddie Howe spisał się pod tym względem naprawdę dobrze. Jest też West Ham United. Choć obecnie tabela tego nie pokazuje, to poczynili duże inwestycje.

– Tottenham jest w tej grupie, a później Manchester City i Liverpool. Nie muszę o nich mówić. Chelsea? Tak samo. Łatwo wymienić 7-8 klubów, które walczą w lidze. Nawet na dole tabeli nie widzę słabych zespołów, to mocne kluby. Nie ma więc łatwych meczów – dodaje Ten Hag.