Neville jest jednym z byłych zawodników, którym oberwało się od Ronaldo w jego rozmowie z Piersem Morganem.
Portugalczyk zarzucił swojemu byłemu klubowemu koledze, że ten wykorzystuje jego nazwisko, aby zyskać sławę.Neville pytany na antenie
Sky Sports, czy widzi możliwość powrotu Cristiano Ronaldo do Manchesteru United po mundialu, odpowiada: – Nie. Nie sądzę też, aby Cristiano Ronaldo chciał wracać. Nie udzielałby takiego wywiadu, gdyby chciał wracać. Wiedział, że po tej rozmowie pojawią się nagłówki w mediach i, że będzie to koniec jego kariery w Manchesterze United.
Klub z Old Trafford na razie nie podjął oficjalnej decyzji w sprawie Portugalczyka. Manchester United wydał jedynie krótki komunikat, w którym oznajmił, że musi zaznajomić się ze wszystkimi faktami.
– Zastanawiam się, co robi Manchester United, bo realia są takie, że zdają sobie sprawę z konieczności rozwiązania kontraktu Cristiano. Jeśli podejmą inną decyzję, to stworzą precedens i każdy piłkarz będzie mógł ich krytykować w przyszłości – mówi Neville.
– Zgadzam się z pewnymi rzeczami, które Cristiano powiedział i wielu kibiców Manchesteru United zgodzi się z wieloma wypowiedziami. Rzeczywistość jest natomiast taka, że jeśli jesteś pracownikiem i mówisz takie rzeczy, to twój pracodawca musi rozwiązać kontrakt. Manchester United musi to zrobić w najbliższych dniach.
– Cristiano prawdopodobnie również tego chce, ale nie musiało to kończyć się w taki sposób. Mogli spotkać się kilka tygodni temu i znaleźć drogę do brzegu we wzburzonym morzu. Tak się nie stało i właściwie zostali zagonieni w róg.
– Cristiano zakończy swój pobyt w Manchesterze United nie z takimi odczuciami, jak powinno to wyglądać. To jeden z największych piłkarzy w historii futbolu, a z pewnością jeden z najlepszych piłkarzy, których miał Manchester United. Jako kibic nie czuję się z tym dobrze, że piłkarz z którym grałem musi opuszczać klub w taki sposób, lub, że to klub musi kończyć tę współpracę w taki sposób.
Czy Erik ten Hag mógł postąpić inaczej?Największym punktem zapalnym w wywiadzie Cristiano Ronaldo stała się wypowiedź Portugalczyka, w której stwierdził, że nie szanuje Erika ten Haga. 37-latek stwierdził, że Holender również nie okazywał mu szacunku. Neville nie zgadza się z taką oceną sytuacji.
– Myślę, że Erik ten Hag poradził sobie perfekcyjnie w pierwszych bardzo trudnych sześciu miesiącach swojej pracy w Manchesterze United. Nie sądzę, aby mógł zrobić cokolwiek inaczej – stwierdza Neville.
– Cristiano Ronaldo jest piłkarskim potworem, ma monstrualny charakter i ogromne zasięgi. Ten Hag znalazłby się w trudnej sytuacji, bo gdyby zaczął z nim publiczną walkę, to prawdopodobnie by jej nie wygrał. Prywatnie dobrze wiemy, że ma problem z Ronaldo, bo sadzał go na ławce.
– Ronaldo, Ten Hag, kierownictwo, dyrektorzy sportowi, właściciele, wszyscy z nich powinni spotkać się kilka tygodni temu i powiedzieć: „Nie szanujemy się nawzajem, nie lubimy siebie, nie chcemy tego kontynuować, więc zakończmy to tak jak trzeba”. Nie zrobili tego. Nie było proaktywnego podejścia liderów do tego tematu. Uchylili się od tego i pomyśleli, że będzie w porządku. W futbolu takie rzeczy się nie dzieją, zwłaszcza jeśli musisz radzić sobie z tak wielką postacią. Ronaldo tego nie zaakceptuje.
– Gdy jesteś piłkarzem, to czasami cierpisz trochę na paranoję, gdy myślisz, że wszyscy są przeciwko tobie. Nie wszyscy są przeciwko Ronaldo. Fakt jest taki, że ludzie go kochają w w tym mieście. Nawet jeśli ktoś go krytykuje, to w głębi duszy ma ogromny szacunek i miłość do niego jako piłkarza, za to co zrobił dla futbolu.
– Cristiano wygląda na kogoś, kto myśli, że świat jest przeciwko niemu. Nie musi tak być. Klub musi skontaktować się z Cristiano oraz jego doradcami i znaleźć sposób na szybkie zakończenie tej sprawy. Staje się co coraz bardziej niesmaczne z każdym dniem, a nie ma takiej potrzeby – dodaje Neville.