W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville jest kolejnym byłym piłkarzem Manchesteru United, który oberwał od Cristiano Ronaldo w jego wywiadzie z Piersem Morganem. Portugalczyk w rozmowie z TalkTV wyjawił, że były kapitan Czerwonych Diabłów wykorzystuje jego nazwisko, aby zwiększyć swoją popularność.
» Cristiano Ronaldo uważa, że Gary Neville stara się wykorzystać fakt wspólnej gry w Manchesterze United do zdobycia większego rozgłosu
Neville pełni rolę eksperta w telewizji Sky Sports. Ronaldo skrytykował byłego kolegę w swoim głośnym wywiadzie.
– Byli koledzy lub kumple z boiska krytykują, choć mają tylko jeden punkt widzenia. To łatwe – mówi Ronaldo w rozmowie z Morganem.
– Łatwo jest krytykować. Nie wiem, czy to wynika z tego, że pracują w telewizji i muszą krytykować, aby być bardziej sławni. Naprawdę nie rozumiem tego. Jest ciężko, gdy widzisz ludzi, którzy dzielili z tobą szatnię, a krytykują cię w taki sposób.
– Myślę, że starają się to wykorzystać, bo przecież nie są głupi. Jestem numerem 1, jeśli chodzi o to, ile osób obserwuje mnie na całym świecie. To nie jest przypadek.
– Trudno jest słuchać takiej krytyki i negatywny słów od osób, które z tobą grały. Na przykład Gary Neville. Ludzie mogą mieć własne opinie, ale nie wiedzą, co dzieje się w centrum treningowym w Carrington lub nawet w moim życiu.
– Nie powinni przedstawiać tylko jednego punktu widzenia, ale posłuchać również mnie. Łatwo jest krytykować, gdy nie znasz całej historii.
– To nie są moi przyjaciele, to koledzy. Graliśmy razem, ale nie odwiedzają mnie, nie jemy nawet razem obiadów – stwierdził Ronaldo.
Gary Neville najnowszy fragment wywiadu z Cristiano Ronaldo skomentował krótko na Twitterze. We wtorek rano Anglik opublikował wpis, w którym zapytał: – Ktoś na obiad?
O tym, że relacje Ronaldo i Neville’a nie są najlepsze kibice mogli się przekonać w październiku, kiedy to Portugalczyk nie przywitał się z byłym kolegą z boiska przed meczem z West Hamem United. Była to reakcja 37-latka na słowa Neville’a, który skrytykował Ronaldo za jego zachowanie w meczu z Tottenhamem Hotspur, kiedy to CR7 odmówił wejścia na boisko i przedwcześnie opuścił stadion.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
uzio: Właśnie teraz wszystkim się dostanie, co oni sobie myślą, że jak komuś się płaci 500k na tydzień to można wymagać żeby wszedł na ostatnie kilka minut w meczu, albo żeby jakiś no name z ligi ogórkowej nie wystawiał go w pierwszej 11, czy oni zdają sobie w ogóle sprawę kim jest CR7 i ile osób ma na insta, to że drużyna w tym sezonie bez niego w składzie ma lepsze wyniki to tylko dlatego, że się uwzieli na biedną Krystynę i jak gra to sobie olewają, jeszcze powie, że jego córka jest chora żeby wzbudzić sympatię u ludzi.
sisinho: Samo podejscie CR do Garego pokazuje jakim jest człowiekiem. Wcześniej (nie pamiętam z kim graliśmy) podszedł na rozgrzewce do Garego, przywitał się a olał Carraghera bo go skrytykował, teraz zrobił to samo tylko innej osobie. Chłop nie radzi sobie z krytyką, i to zasłużoną.
dominikMU: A miał go Neville pochwalić za to, że wcześniej wyszedł z meczu? Nie poznał argumentów drugiej strony ciekawe jakie były, że na dobranockę nie zdąży?
jaratkow: Idąc tokiem myślenia CR, po tym jak opuścił Old Trafford przed zakończeniem meczu ze Spurs, Gary powinien stwierdzić, że "sędzia zbyt późno zakończył ten mecz"... No jest to jakaś opcja ;-) Czyli to, że forma sportowa Ronaldo prezentuje się bardzo słabo też nie jest jego wina tylko tych wszystkich, którzy grają od niego lepiej...
filu8: Strasznie denerwują mnie beznadziejne, oderwane od rzeczywistości komentarze byłych piłkarzy. Nie mogę ich już czytać ale uważam, że argumenty Ronaldo są zupełnie nietrafione. Piłkarza ocenia się po występach i wynikach. Nie może oczekiwać tego, że ktoś będzie zastanawiał się co się u niego dzieje. Pracownika w firmie również ocenia się przez pryzmat pracy, a nie tego czy dzisiaj się wyspał albo tego, że może akurat nie zjadł śniadania bo zepsuła mu się kuchenka...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.