Sir Alex: McClaren sobie poradzi

Po nieudanych Mistrzostwach Świata w Niemczech i odpadnięciu Anglii już w ćwierćfinale, Sven Goran Eriksson opuścił Albion. Miejsce selekcjonera zajął jego asystent, Steve McClaren.

Anglik na początku swojej trenerskiej kariery uczył się u boku Sir Alex'a Fergusona jako jego asystent. PóĽniej przejął Middlesbrough, zaś po niemieckim mundialu przyszedł czas na reprezentację Anglii. Boro zostało przejęte przez byłego gracza tego klubu, Gareth'a Southate'a.

McClaren rozpoczął "tournee" po angielskich klubach. Jako pierwszych, Steve zaszczycił Manchester United. Wziął udział w treningu Czerwonych Diabłów i w rozmowach ze sztabem szkoleniowym United.

Po kiepskiej kadencji Erikssona, angielscy kibice wierzą, że McClaren postawi na nogi reprezentację Anglii, która mimo świetnej kadry nie potrafi wykrzesać z siebie 100%.

"Steve sobie poradzi. Ma świetną grupę zawodników i jestem przekonany, że wyciągnie z nich to, co najlepsze." - mówił Ferguson.

Są jednak głosy, iż McClaren jest zbyt niedoświadczonym menagerem. Szkot uważa, że Anglik prędko nadrobi zaległości, gdyż bardzo szybko się uczy.

"Postępy jakie zrobił będąc u nas w klubie są fenomenalne. Od pierwszego dnia, w którym się tutaj zjawił, zaczął zadawać mnóstwo pytań. Steve jest głodny pracy, on chce się uczyć." - dodał.

"W Europie możesz zobaczyć młodszych szkoleniowców takich jak Frank Rijkaard czy Marco van Basten, którzy odnoszą ze swoimi zespołami sukcesy. Jestem pewien, że drużyna Steve'a prezentować się będzie równie dobrze." - zakończył Szkot.