W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 października 2022, 18:27 - Autor: matheo - źródło: AS, The Mirror
David de Gea tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze obejrzy w telewizji. Hiszpański bramkarz nie znalazł się na 55-osobowej liście zawodników, którzy mają szansę pojechać z kadrą La Furia Roja na mundial.
» David de Gea nie pojedzie na mistrzostwa świata do Kataru
De Gea, który ma na swoim koncie 45 meczów w reprezentacji Hiszpanii i prezentuje dobrą formę w Manchesterze United, jest notorycznie pomijany przez Luisa Enrique przy wysyłaniu powołań. Selekcjoner Hiszpanów uznał, że De Gea nie znajduje się nawet w czołowej piątce hiszpańskich bramkarzy.
Luis Enrique podał nazwiska 55 zawodników, których będzie brał pod uwagę przy ustalaniu finalnej kadry na mundial. Ta ostatecznie będzie liczyć 26 zawodników, a personalia zawodników biorących udział w mistrzostwach świata poznamy 11 listopada.
Enrique na temat szans wyjazdu na mundial zabrał głos już kilka miesięcy temu. – Lubię mieć trzech bramkarzy gotowych do gry i myślę, że już ich mam. Szczerze mówiąc, to nie bałbym się wystawić żadnego z nich – stwierdził hiszpański szkoleniowiec, mając na myśli Unaia Simona, Roberta Sancheza i Davida Rayę.
Reprezentacja Hiszpanii na MŚ 2022 zmierzy się w grupie z Kostaryką (23 listopada), Niemcami (27 listopada) i Japonią (1 grudnia).
PawelB:Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.10.2022 20:17
Przecież ten dzban (mówię o Enrique) kiedyś grał w Barcelonie, więc czego się można po takim człowieku spodziewać? Jak by Hiszpanię prowadził wielki CZAWI to było by identycznie! Dawid sobie odpocznie i tyle.
tygrys26: Enrique to drugi Southgate z powołaniami, nie liczy się obecną formą tylko to czy danego zawodnika lubi.
Bie oszukujmy się Ale taki Maglajer nawet jakby siedział na ławie to by dostawal powołanie na mundial tak samo jest w Hiszpanii
rvn10: Po pierwsze Hiszpania Enrique prezentuje nudny i nieciekawy futbol, a dwa dla mnie to jest mega przereklamowny trener, który ma swoich pupili i tych powołuje. Po trzecie Hiszpanie nic nie zwojuje na Mundialu.
karmnik: Z de Gea czy bez hiszpania i tak nic nie ugra na tym mundialu, takze zadna strata. Przynajmniej bramkarz z podstawowej jedenastki będzie wypoczęty i gotowy na drugą część sezonu
dlabigt23: I jak tam pany ? Nadal ktoś uważa ze mamy top bramkarza i nie powinniśmy go sprzedawać ? Powinien odejść po sezonie. No chyba ze obniży swoją tygodniówkę i pogodzi się z rolą zmiennika bo raczej żaden topowy klub go nie weźmie a już w ogóle moze zapomnieć nawet o połowie takiej tygodniówki jaką ma u nas...
wagor88: Teraz jest pytanie czy L.E jest glupi ? Czy zna się na fachu? Lubię DDG (ON JEST CHYBA MISTRZEM PL) ale czas poszukać bramkarza rozgrywającego. Ale to moja opinia . DDG LEGENDA
6quarg: De Gea zostanie, Maguire pojedzie - i nie ma się co dziwić, bo selekcjonerzy wybierają zawodników którzy im pasują i to właśnie dzięki temu osiągają sukcesy.
dev13:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.10.2022 19:28
Niestety David to nie jest teraz top bramkarski i raczej opusci United bo napewno jego gaza jest za wysoka w stosunku do tego co prezentuje. Dobry ale nie wybitny ;)
Eryw: Abstrahując od tego jak gra David to Enrique ma w kadrze swoich ulubieńców. U niego forma zawodnika schodzi na drugi plan. Niekoniecznie mam tutaj na myśli obsadę bramki.
klusek0128:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.10.2022 19:46
Bzdura! Jak mało ktory trener wybiera kilku zawodnikow w formiea nie po nazwisku i grają ci co w jego ocenie są w formie a nie swięte krowy. To typ trenera który skupia się na zespole i celu a nie na marketingu i dealu z agentami.
UnitedWeStand: @Eryw
Akurat za Enrique, to każdy może liczyć na powołanie gdy coś prezentuje na boisku i pasuje mu do taktyki. Mnóstwo piłkarzy zadebiutowało, a i nie boi się grać nastolatkami.
Zresztą, 42 mecze i tylko 6 porażek oraz 3 miejsce na Euro.
Wyniki bronią jakiekolwiek jego powołanie.
A co do De Gea'i, to akurat w ogóle nie pasuje do gry opartej na wysokim pressingu i tyle. Może ETH go pod tym kątem rozwinie i dzięki temu wróci do kadry, ale patrząc na to jak gra reprezentacja i że brakuje tam wybitnych piłkarzy w obronie jak przed laty, to nie wróżę mu powrotu w wielkim stylu. Już Kepa ma bliżej do bycia pierwszym bramkarzem niż DDG, bo przynajmniej nie stoi jak kołek.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.