Mike Phelan cały czas na liście płac Manchesteru United

shadow17: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2022 17:04

ale żenada, może chciałby pracować zamiast siedzieć w domu? nie każdy jest moze jak ty czy pogba odcinać kupony i wykombinować na l4

majk: No to czemu nie pracuje gdzie indziej? Rok już prawie mija od zwolnienia Olka i wciąż w klubie nie wiedzą co mają z nim zrobić, najwyraźniej mu tak pasuje.
Ja tam go nie oceniam, jak mu tak wygodniej, to niech sobie siedzi, skoro nie ma żadnej podstawy do zwolnienia go. Wina raczej głównie po stronie klubu skoro nie potrafią znaleźć mu żadnego zajęcia w strukturach klubowych.

nysa94: Chłop ma umowę a to nie jego wina, że klub nie ma na niego więcej pomysłu po przyjściu ETH. Ma odciąć się od chleba bo komuś się to nie podoba? Rozumiem, że jakby podpisali z tobą umowę na kierownika za fajne pieniądze a następnie nie przydzielili ci obowiązków no bo może ktoś inny jednak pełnić tą rolę będzie to byś odszedł bo nie potrzebujesz pieniędzy i wszędzie cie wezmą a jak nie to luz, posiedzisz za darmoche w domu? Śmiechłem...

sisinho: @nysa94

W takim przypadku szukałbym roli kierownika w innej, podobniej firmie a Phelan tego nie robi. Przecież od roku miał czas na znalezienie sobie klubu nawet w Championship czy niższych ligach ale po co to robić :)

nysa94: @sisinho, płacą ci za posadę "kierownika", której nie pełnisz, nic nie robisz w robocie, jedynie sie pojawiasz i zgarniasz 100% tej pensji i byś szukał innej fuchy wiedząc, że przez 2 lata będą ci jeszcze płacić bo taką macie umowę? Szukać sobie możesz jeżeli jesteś młody i masz ambicje, żeby jednak robić na tym stanowisku (chociaż w CV i tak będziesz miał wpisane bo taką miałeś umowę, nikt się nie dowie, że nic nie robiłeś :) ), on jest stary, nie wiemy czy szuka sobie innej posady czy nie, wiemy to co "rzetelne media" nam napiszą, chociaż gdyby nie szukał też bym się nie zdziwił, chłop jest już stary, ma 60 lat, konczac umowe z United będzie mial 62, zostaną mu 4 lata do emetyrury w UK, na pewno umowa z United znacząco wpłynie na późniejszą wysokość tej emerytury ;) kto by chciał pod koniec zawodowej kariery kopać pod sobą dołki? Gdybym był na jego miejscu w swojej pracy, to też bym miał wywalone, dla mnie ważne jest że przynoszę hajs na chleb do domu a to że pracodawca najpierw chciał a potem nie znalazł na mnie pomysłu to już nie mój problem, umowa to umowa :)