W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Pep Guardiola spodziewa się zaciętego pojedynku pomiędzy Manchesterem City a Manchesterem United. W niedzielę na Etihad Stadium dojdzie do 188. derbów Manchesteru.
» Pep Guardiola spodziewa się zaciętego spotkania na Etihad Stadium
Guardiola przed szlagierem 9. kolejki Premier League został zapytany na konferencji prasowej o pojedynki będącego w świetnej formie Erlinga Haalanga z Lisandro Martinezem. Angielscy dziennikarze zastanawiają się, czy Argentyńczyk poradzi sobie z rosłym Norwegiem.
– Erling jest wyższy. Bawi mnie to, gdy ludzie nie doceniają piłkarzy ze względu na ich wzrost. Wiem bowiem z doświadczenia, że nie można mieć żadnych wątpliwości wobec Lisandro Martineza – mówi Guardiola.
– Nie po raz pierwszy zagra przeciwko napastnikowi wyższemu od siebie. W polu karnym może mieć to znaczenie, to jasne, bo Erling jest wyższy.
Guardiola pytany o derbową rywalizację z Manchesterem United odpowiada: – Spotkania Barcelony z Realem Madryt generowały większy hałas. Większe zainteresowanie mediów, więcej wszystkiego. Jeśli chodzi o inne derby, w Niemczech, czy tutaj w Anglii, to możemy pracować. Jest idealnie.
– Jest oczywiście inaczej. To ważny mecz, bo Manchester United to wielki rywal w mieście. Musimy spróbować zgadnąć, co planują. Dodatkowe emocje nie są potrzebne. Wszyscy wiedzą o co chodzi w derbach – dodaje Guardiola.
Początek spotkania Manchester City vs Manchester United w niedzielę 2 października o 15:00.
awe: Nie doceniać ludzi ze wzgledu na wzrost nie jest równe faktowi, ze w polu karnym może to mieć znaczenie - glownie chodzi o pojedynki w powietrzu, nie ma nic zlego w tej wypowiedzi.
Paps: A moim zdaniem to dosc mocno sie ze sobia wiąże.Ludzie nie tyle co nie doceniaja pilkarzy za wzrost,co po prostu wiedzą,ze ma on znaczenie w polu karnym przy walce w powietrzu.Nikt nie hejtuje Martineza dla tego,ze jest niski (bo to idiotyzm).Mielismy wielu niskich zawodnikow w kadrze,chociazby Mata i nikt po nich za to nie jezdzil,a to w swojej wypowiedzi chce przemycic Guardiola.Pozniej zas sam przyznaje racje tym,ktorzy o tym mowia,ze wzrost w polu karnym jest wazny.Ogolnie Pep sobie podkrecil temat pod teze,smieszna wypowiedz :)
GS8GS: Pep ma troche racji, Haaland wykorzystuje swoją szybkość, uwolnienie się i sprint ze stoperami, albo przestrzeń pomiędzy nimi. Nie jest to napastnik który jak nie musi to gra na ściane z obrońcą i się z nim przepycha.
Problemem w tym meczy będzie odcięcie Haalanda od podań, szczególnie o tych prostopadłych przeszywających linie pomocy jak i tych crossów zawijanych przed KDB.
Jeśli Kazik czy Lisandro schowają go do kieszeni to zrobią profesure z gry obronnej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.