W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antony we wtorek ma zostać oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Manchesteru United. Brazylijski skrzydłowy debiut w ekipie Czerwonych Diabłów prawdopodobnie zanotuje w niedzielnym meczu z Arsenalem (4 września).
» Antony we wtorek ma zostać zaprezentowany jako piłkarz Manchesteru United
Manchester United w najbliższy czwartek zmierzy się na King Power Stadium z Leicester City. Występ Antony’ego w tym spotkaniu jest raczej mało prawdopodobny. Brazylijczyk najpierw musi uzyskać wizę i pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii.
– Musiałby zostać zarejestrowany do południa do środy, aby zagrać w następnym meczu Manchesteru United, czyli w czwartek z Leicester City – mówi Dharmesh Sheth ze Sky Sports.
– Powiedziano mi, że może to być trudne, bo będzie potrzebował wizy i pozwolenia na pracę. Bardziej prawdopodobne jest to, że zobaczymy Antony’ego w niedzielnym meczu Manchesteru United z Arsenalem na Old Trafford – dodaje dziennikarz Sky Sports.
Antony będzie kosztował Manchester United 85 milionów funtów i zostanie jednym z najdroższych piłkarzy w historii Premier League.
PaToManU: Antony pewnie zaprezentują przed Arsenalem jak Casemiro na LFC,ale kto wie czy nie usiądzie już na ławce, ja bym chłopakowi dał ogólnie rok czasu na aklimatyzację to nie Mbappe, Casemiro niech już z Leicester od początku pokaże jak się nosi fortepian i mam nadzieję że wtedy Bruno i Eriksen pokażą swoje ofensywne zdolności, czekam już na czwartek.
Pyra: Jak pokazał mecz z Liverpoolem nawet bez nowego zawodnika (Casemiro) można sobie poradzić.
Z Arsenalem jak będzie wszystko dopięte to niech siedzi na ławce i w razie potrzeby wejdzie na ostatnie 20-30min.
Witamy Anton.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.