Ten Hag: Piłkarze zaczynają przestrzegać zasad

Manchester United po raz pierwszy od lutego wygrał dwa spotkania z rzędu w Premier League. Wcześniej pokonał Liverpool (2:1) na Old Trafford.

– Widziałem zespół na boisku, dobrą organizację, walkę za siebie nawzajem, przestrzeganie zasad i myślę, że były też naprawdę dobre momenty gry w piłkę. Zdobyliśmy gola w naszym najlepszym okresie gry, czyli po przerwie – stwierdził Ten Hag po meczu z Southampton.

– Budowa zespołu to zawsze długa podróż. Zaczęliśmy od pierwszego dnia okresu przygotowawczego. Teraz okienko nie jest jeszcze zamknięte, więc gdy przychodzi nowy piłkarz, to musisz przekazać mu zasady, a następnie grać razem.

– Futbol to sport zespołowy, piłka nożna to skomplikowany sport, gdzie 11 zawodników rywalizuje z 11 przeciwnikami. Musi minąć trochę czasu, zanim zaprezentujesz zasady, a następnie będziesz w ich myśl trenował. Trzeba to robić na treningach, ale także w trakcie spotkań.

– Widziałem dobre momenty w spotkaniu z Liverpoolem, ale także z Southampton. Wspomniałem już o szansach przed przerwą, a po zmianie stron mieliśmy trzy okazje. Oczywiście, że byłbym bardziej szczęśliwy, gdybyśmy bardziej kontrolowali mecz w ostatniej fazie, gdy Southampton wywierał na nas dużą presję, posyłał sporo długich piłek. Wtedy oczekuję większej kontroli, lepszego utrzymania się przy piłce, przygotowania do kontry lub drugiego gola.

Manchester United po raz pierwszy za kadencji Erika ten Haga zachował czyste konto. Holenderski menadżer pytany o grę defensywy odpowiedział:

– Broniliśmy jako zespół i byłem z tego w większości zadowolony. Dostrzegłem miejsce na poprawę, ale to oczywiste, że czwórka obrońców i David de Gea tworzyli monolit. Widać było jedność. Dobrze spisała się też dwójka przed nimi, czyli Scott McTominay i Christian Eriksen. Powiedziałbym więc, że to był wysiłek całego zespołu.

Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w czwartek 1 września. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Leicester City.