Sancho o kulisach pracy z Ten Hagiem: Na treningach jest poważnym gościem

Sancho pytany o to, jak wygląda codzienna współpraca z Ten Hagiem, odpowiada: – Jest wspaniałą osobą, fajnie z nim przebywać, ale gdy jest na boisku treningowym, to wszyscy wiedzą, że jest poważnym gościem. Jeśli zrobisz coś źle, to nie będzie krzyczał, ale od razu powie, aby wykonać coś poprawnie i, że trening czyni mistrza.

– Na pewno stawia na intensywność. Prawdopodobnie widać to było w okresie przygotowawczym. Powiedzmy, że napastnicy grają na obrońców. Jeśli to obrońcy strzelą, to napastnicy muszą robić pompki. Erik ten Hag pokazuje nam, że niektórych rzeczy nie wolno robić, zwłaszcza przy kontrach. Wszyscy dobrze przyjmujemy te metody.

Ten Hag szybko nakreślił swoje zasady piłkarzom Manchesteru United. Zawodnicy Czerwonych Diabłów muszą teraz przyjeżdżać wcześniej na domowe mecze. Przed spotkaniem z Brighton gracze zameldowali się na Old Trafford trzy godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

– Wszyscy trzymamy się razem, budujemy więzi w zespole i to była jedna z ważnych rzeczy dla menadżera. Pracujemy dobrze razem i każdemu to się podoba. Chemia w zespole jest bardzo ważna. Wszyscy musimy być zadowoleni i wchodzić w interakcje z innymi na boisku oraz poza nim. To ważna rzecz, która później przekłada się na boisko. Zajmie to trochę czasu, ale będzie dobrze – stwierdza skrzydłowy Czerwonych Diabłów.

Sancho pytany o swoje plany na sezon 2022/2023 przyznaje, że chce osiągnąć sukces nie tylko z Manchesterem United, ale także marzy o wyjeździe na mistrzostwa świata do Kataru.

– Zbliża się mundial, więc wiem, że muszę grać dobrze, aby znaleźć się w reprezentacji Anglii i otrzymać powołanie. Mamy wielu świetnych piłkarzy i wiem, że nie będzie łatwo. Tak już jednak w futbolu jest. Trzeba ciężko pracować i pokazywać na co cię stać na boisku, aby później móc grać w takich imprezach – dodaje Anglik.