MarioTT: Mam wrażenie, że część ludzi na tym forum to wielbiciele cr7, a nie klubu, a trzeba pamiętać że nigdy zawodnik nie może być ponad. Kibicuje Diabłom od 1996 roku i nie mogę patrzeć jak "żeluś" swoim ego niszczy ten klub.
Jego fani widzą tylko jego bramki i uważają, że bez nich to United spadł by chyba do 4 ligi ;) a nie widzą tego, że nie ma kolektywu i każda piłka musi być grana na niego...wiec to normalne, że typ nastrzelal tyle goli. A to, że niszczy atmosferę, zwolnił Ole i napsuje krwii nowemu trenerowi to nie ważne, bo ego cr7 nie pozwoli mu siedzieć na ławce, nie grać całych spotkań czy nie być w centrum uwagi, no bo tutaj nie liczy sie dobro drużyny, a jego indywidualne osiągnięcia...az dziw że koleś nie gra w tenisa ;) I co na koniec dodam, koles nas kiedyś zdradził, odszedł do wielkego realu, strzelał nam gole w LM, śmiejąc się nam po nich w twarz, wiec powrót na emeryturę do Nas to był dla mnie policzek, bo trzeba się szanować.