CoachMark: W końcu ktoś z posłuchem mówi to co od miesięcy powtarzam. Poziom kultury gry w tej drużynie to jest wstyd, zwyczajnie po prostu wstyd. Nie, że to nie jest poziom na top 4, to nie jest nawet poziom wyróżniający się na tle tej ligi. To jest kultura drużyny walczącej o utrzymanie. Miejsce w tabeli ratują błyski, coś ugrał Ronaldo, coś DDG, coś gdy jeszcze grał to Greenwood, generalnie "momenty", które w piłce nożnej akurat są pieruńsko ważne, natomiast nie da się nimi być najlepszym z najlepszych. By być w ścisłym topiem, to tą jakością trzeba pachnieć. To jest jak z grzmotami, które zwiastują burzę, czy z dymem zwiastującym ogień.
Względnie obiektywnie da się powiedzieć na dłuższym dystansie czy drużyna wygląda dobrze. Jak i ile goli traci, ile ich strzela, ile ma klarownych sytuacji, czy łatwo się znajdują na pozycjach, czy są odpowiednio agresywni, ile piłki posiadają, etc. itd. United w teście oka wygląda słowo daję lepiej od może 4-6 drużyn w tej lidze.
Sprawa jest dość prosta, wyjść nie ma zbyt wielu. Trochę trzeba "poskarżyć" jak w szkole. Skądś te braki muszą wynikać i albo jest to w zasadzie większość pionu trenerskiego, która jest skandalicznie niekompetentna i trzeba ją czym prędzej zreformować, albo zawodnicy są wręcz do bólu zepsuci, leniwi i mało ambitni. W tym drugim przypadku to mimo wszystko to powinno być raportowane wyżej, taką informację musi dostać, po pierwsze główny trener, ale i zarząd i razem muszą takiemu porządkowi natychmiast uciąć łeb.
Jak to zrobić?
Po pierwsze pójść z graczami na konfrontację na przykład teraz. Pokazać im, że z taką grą są mniej warci stawiania na nich niż gracze z grup u-23 czy u -18.
Po drugie danie do zrozumienia jasno przychodzącym graczom; koniec u nas z polityką "chodź zarobić". Konstruowanie kontraktów mocno w kierunku osiągów i zasług powiązanych z wynagrodzeniem [jakieś asysty, gole, cokolwiek co się da jeszcze pomierzyć i zważyć].
Po trzecie polityka grubej kreski, konsekwencja i w ogóle uformowanie jednego frontu zarząd + trener, a jak jest jakiś jeden instagramowy dzieciak z drugim co to więcej się bawią życiem, niż profesjonalnie podchodzą do swojej elitarnej pracy, to kop z miejsca na ławkę i tyle.
To ile czasu w United można grać totalny badziew i nie być odstawionym na długo od składu jest skandaliczne: Rashford, Maguire, Martial....ci ludzie dostawali o przynajmniej x2 za wiele szans w ostatnim powiedzmy roku czasu. Brakuje na ławce w tym klubie kota, a myszy harcują.
Tylko by to wszystko w ogóle zrobić najpierw trzeba otworzyć oczy, potem przestać kolorować rzeczywistość, a następnie nazwać problemy wprost, wziąć się totalnie bezkompromisowo za sprzątanie, skalkulować możliwości, zamiary, osadzić to jakoś w czasie i wtedy podsumować co i w ile się da zrobić.