Koniec Torresgate?

Torres dał o sobie znać na Mistrzostwach Świata, gdy był jedną z najjaśniejszych postaci swojej reprezentacji. Przez wielu typowany był do jedenastki imprezy. Od razu zrobiło się głośno na temat jego przenosin z Atletico. Nowym pracodawcą dla Fernando miałbyć Manchester United, ale na spekulacjach się skończyło.

Wydawało się, że Ruud van Nistelrooy opuści United, a Torres przybędzie jako następca. Wszystko jednak wskazuje na to, iż Holender zostanie na Old Trafford i tym samym nie ujrzymy Hiszpana w czerwonym trykocie od nowego sezonu.

Jedno ze Ľródeł podaje, że United gotowe jest wyłożyć na stół 25 milionów funtów tj. 37 milionów euro. Prezydent madryckiego klubu mówi, że Torres zostanie na najbliższy sezon w klubie. Dodaje również, że w przyszłości nie będzie znowu dementował wymysłów hiszpańskiej prasy.

"Fernando spisuje się bardzo dobrze. Liczy na grę od nowego sezonu i chce wygrywać." - mówił Enrique Cerezo.

"Zawsze byłem przekonany, że będzie reprezentować Atletico Madryt. To tylko Wy, media w to wątpicie. Powtórzę jeszcze raz, my kupujemy zawodników, a nie sprzedajemy."

"Nic mi nie wiadomo o ofertach w sprawie Fernando. Po prostu to Wy stworzyliście te oferty i wszystkie historie z nimi związane. Radzę Wam odpuścić sobie i nie nękać dalej Fernando. Po wakacjach znów zasili nasz zespół i nadal będzie grać dla Atletico."

"Jeśli chcecie zapytać, czy [Torres] zostaje w Atletico, proszę was, nie pytajcie." - zakończył.