mUTDbelieve: "Ehh, zamiast odpuścić, to dalej ciągniesz wywód w którym nie przekazujesz nic co można byłoby skomentować inaczej, niż to zrobiłem."
- zrobiłeś to na swoim kulawym poziomie adekwatnym do twojego niespecjalnego reaktywnego rozumowania.
"Nazywasz stwierdzenie faktu czy poprawę twojego argumentu na którym budowales krytykę za obronę? Tia..."
- nie podciągaj pod krytykę obalenia przeze mnie twojego kłamstwa że nie stanąłeś w obronie RR, kiedy zrobiłeś to pisząc: "Przecież Rangnick objął drużynę w trakcie sezonu gdzie dużą część spotkań prowadził Ole...". To stwierdzenie jest stawaniem w obronie RR a twoje zaprzeczenie że tego nie robisz jest kłamstwem i świadczy o twojej hipokryzji.
"Jeśli obraziłem cię swoim stwierdzeniem o niebytności mózgu w pewnych twoich czynnościach to przepraszam, ale z każdym wpisem jest mi mniej przykro."
- nie nie obraziłeś mnie. Nie zmienia to jednak faktu że skierowałeś obelgę w moim kierunku nie mając żadnego powodu żeby to zrobić poza tym że być może może jesteś zakompleksionym człowiekiem i szukasz dowartościowania przed ekranem monitora. Nie musi ci być przykro z tego powodu ponieważ mnie nie jest przykro z powodu tego co napisałeś. Nie nadaję wartości słowom pisanymi przez kogoś kogo nie znam i tobie też sugeruję takie podejście. To że odnoszę się do twoich wypowiedzi nie jest jednoznaczne z tym że twoja taka a nie inna forma budowania treści na argumentach w postaci sztucznego generowania obelg wobec kogoś z kim się nie zgadzasz w jakikolwiek sposób mnie dotyka.
"Jeśli korzystasz z jakiegoś przekaźnika ustnego to wybacz za moje podejście do tematu, no chyba, że czarnej magii to wtedy tymbardziej się kajam..."
- najważniejsze żeby tobie się wydawało że jesteś zabawny, nawet jeśli tak nie jest. W końcu może zaczną cię tak odbierać. Uważaj tylko żeby z zabawnego nie stać się śmiesznym nawet w twoim wyimaginowanym świecie. Co do sposobu pisania tak jest to bezdotykowa forma nie mająca nic wspólnego z magią. W tym miejscu pojawiła się zapewne luka w twoim myśleniu. Nie dziwne, w łączeniu kropek przecież nie jesteś zbyt bystry.
"Zbytnio nie mam ochoty dalej z tobą pisać (bo wymianą zdań tego nazwać się nie da), więc skwituje to wyciągnięciem tekstu z twojego ostatniego wpisu -"Swoją niechęć do Niemca wyraziłem w listopadzie. Nie muszę teraz wyrażać jej ponownie." Skoro nie masz zamiaru argumentować swojego wpisu na bieżąco, a jedynie podawać głupoty to po co się udzielasz?"
- moim argumentem był mój pierwszy komentarz. Moje bieżące zdanie na temat RR jest nadal aktualne niezmienne od miesięcy a że ty potrzebujesz aby ci to specjalnie rozrysowywać stanowi już problem dla ciebie nie dla mnie.
"P.S. Nigdzie nie kreuję się na inteligentnego, a nawet uważam, że nie przekraczam średniej, ale w porównaniu do ciebie, muszę wyglądać całkiem nieźle. Jedynie odpowiadałem na twoje wpisy, a jak ty odczuwasz to mi tam rybka. Miłej niedzieli."
- twoje odpowiedzi na moje wpisy potwierdzają tylko że jesteś lekko oderwany od rzeczywistości. To że nie przekraczasz średniej nie jest zaskoczeniem dokładnie tak samo jak to że twój co najwyżej średni poziom uważasz za lepszy od tego który reprezentuję ja. Czego więcej się spodziewać skoro stając w obronie RR usilnie twierdzisz że w żaden sposób nie podejmujesz się jego usprawiedliwiania.
Ps. Ja oprócz miłej niedzieli życzę ci jeszcze włączenia myślenia również w w ten dzień