W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea musiał aż cztery razy wyciągać piłkę z siatki w 187. derbach Manchesteru. Hiszpański bramkarz robił między słupkami co mógł, ale zawiedli go koledzy z obrony. Manchester City pokonał Manchester United aż 4:1.
» David de Gea w meczu z Manchesterem City cztery razy wyciągał piłkę z siatki
Manchester United na Etihad Stadium z przyzwoitej strony pokazał się w pierwszej połowie. Mimo to piłkarze Ralfa Rangnicka schodzili na przerwę przy stanie 1:2. Po zmianie stron dominacja The Citizens była już niepodważalna.
– Pewnego dnia przywrócimy ten klub na miejsce, na które zasługuje. Dziś był kolejny zły moment w trakcie trudnego sezonu. Nadal musimy bronić tych barw i nie poddamy się – napisał David de Gea na Twitterze po meczu na Etihad Stadium.
W marcu Manchester United czekają jeszcze dwa ważne spotkania. W sobotę 12 marca drużyna zagra z Tottenhamem Hotspur. Trzy dni później drużyna zmierzy się z Atletico Madryt w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
Klimaa: Od tylu lat próbujemy wrócić na stałe do czołówki bezskutecznie. Musi być jasno określony kilkuletni plan którym musi zarządzać jedna osoba (obecnie jest już Rangnick).
skowron32: Kiedyś na pewno na moje oko za jakieś 5-6 lat podejmiemy jakaś walkę o mistrza. I to pod warunkiem mądrego rządzenia klubem mądrymi transferami i taktyką. Inaczej z 5-6 lat zrobi się 10-15 lat!
Dobrze: "Hiszpański bramkarz robił między słupkami co mógł, ale zawiedli go koledzy z obrony" niestety od lat nie mamy porządnej linii obrony. Tyle straconych punktów, że szok.
Lokator23: Wstydz sie czlowieku. Czepiac sie Davida. Jedyny pilkarz w tym klubie ktory zasluguje na kazde pieniadze. Mial gorsze dwa sezony ale od 10 lat jest w najlepszej formie. Gdyby nasi pilkarze byli w takiej formie jak jest David to nie byloby przeciwnika dla United
smutny87: Ma się wstydzić bo napisał prawdę? Nie naubliżał mu, nie napisał, że nie ma refleksu nie napisał też, że jest słabiakiem tylko to, że jest przyspawany do linii bramkowej a ty co za króla przedpola go uważasz?
decykos: Na linii David to światowa czołówka, natomiast w powietrzu czy to w rozgrywaniu piłki niestety jest bardzo słaby. Od lat to jest jego problemem i nic z tym nie robi, tym samym stojąc od jakiegoś czasu w miejscu jako bramkarz ;)
Lokator23: Rozumiem tylko tak naprawde przed znizka formy Davida nikt nigdy nie mial o to pretensji. Od zawsze David mial braki w grze na przedpolu ale dopiero jak zaliczyl lekka znizke formy przez dwa sezony kazdy zaczal mu to wypominac
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.