Dalot: W przerwie zachowaliśmy spokój w szatni

Manchester United w drugiej połowie zaprezentował dobry futbol. Czerwone Diabły szybko otworzyły wynik spotkania za sprawą trafienia Anthony’ego Elangi. Później do siatki trafili Mason Greenwood i Marcus Rashford.

– Byliśmy spokojni w szatni. Wiedzieliśmy, że nie gramy wystarczająco dobrze, aby wygrać mecz. Oddaliśmy rywalowi kilka szans. Wiedzieliśmy natomiast, co trzeba zrobić – stwierdził Dalot w rozmowie z klubową telewizją MUTV.

– Mieliśmy plan na to spotkanie, którego musieliśmy się trzymać. Trzeba było nieco bardziej agresywnie atakować piłkę, zwiększyć intensywność kontrataków, poprawić skuteczność w ostatnim sektorze i lepiej obsługiwać zawodników ustawionych z przodu. To właśnie zrobiliśmy.

– Myślę, że zagraliśmy bardzo dobrze w drugiej połowie i ostatecznie był to dobry występ.

Dwie bramki Manchesteru United padły po odbiorze piłki na środku boiska i szybkich kontratakach. Dalot pytany o ten element gry odpowiedział: – To jedna z naszych mocnych stron i trzeba to robić.

– Jest przestrzeń na boisku, jest jakość zawodników. Czasami zawodzi ostatnie podanie. Trzeba więc to poprawić. Musimy też poprawić wiele innych elementów, ale zrobimy to – dodał Dalot.