GeoVo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2022 16:08Tylko Ten Hag a dlaczego, nie patrząc już na ligę holenderską bo jak wiele osób tu pisze nie ma porównania do innych lig lub grają tam tylko 3 drużyny i można tam śrubować wyniki. To:
- przede wszystkim Ten Hag w wywiadach mówił, że nie liczą się rekordy a wygrywanie trofeów (czyli kompletna zmiana mentalności względem Ole, który sam stwierdził, że wygranie trofeum ma na celu podbicie ego);
- co za tym idzie jego drużyna pyka sobie w lidze czy pucharach wszystkie drużyny jak leci tak jak City (miał przyjemność pracować z Guardiolą w Bayernie), nie ważne z kim grają; dopóki nie mają "zapewnionego zwycięstwa" w trakcie meczu to jest gaz, atak a potem jeżeli sytuacja pozwoli to kontrola i klepanie piłki przy założeniu, że może coś jeszcze wpadnie;
- na co ludzie powinni patrzeć moim zdaniem to sposób w jaki Ajax za jego czasów gra właśnie w europejskich pucharach, facet potrafi wyciągać niesamowite wyniki z mocniejszymi rywalami: ośmieszenie silnej Borussi, wygrana z bardzo dobrym Sportingiem, rok temu walka jak równy z równym z Liverpoolem i również z Atalantą, wygrane z mistrzem Francji czytaj Lille lub bardzo dobry dwumecz z Romą, gdzie gdyby nie słaba skuteczność to pewnie z nimi zagralibyśmy rok temu właśnie w półfinale LE.
Ktoś się spyta dlaczego nie Poche, który osiągał dobre wyniki w Anglii, a no dlatego, że:
- tak jak u nas przy przegranym finale w LE tak w Spurs po przegranym finale LM mental zawodników się załamał i facet nie potrafił sobie z tym poradzić tak samo jak u nas Ole;
- również jak Ole mówił, że wygrywanie trofeów ma na celu podbicie ego;
- jego PSG z mocnymi zespołami nie gra wcale porywającej piłki nie ważne czy chodzi tu o europejskie puchary czy o ligę, a co za tym idzie nie potrafi z nimi wygrywać;
- również w wielu meczach w tym sezonie jego PSG musiało wyrywać zwycięstwa w końcówkach spotkań, co z jednej strony może świadczyć dobrze o drużynie, ale z drugiej do końca spotkania jest ta niepewność kto wygra; ogólnie nie potrafią rozmontowywać rywali tak, aby później na spokojnie kontrolować sobie mecz.
Dlatego uważam, że Ten Hag byłby najlepszym kandydatem na naszego trenera, ponieważ od czasów SAFa nie mieliśmy takiego trenera z takim podejściem a zakładając, że wielu zawodników, która miała duży wpływ na szatnię odchodzi wraz z końcem tego sezonu to wydaję mi się, że ta współpraca będzie miała ręce i nogi.
Pochettino wydaję mi się, że byłby ulepszoną wersją Ole a wiemy jak to się skończyło; dlatego mam nadzieję, że zarząd podejmie dobrą decyzję i od lata będziemy mogli gościć holendra na ławce rezerwowych, a z jego przyjściem, przyjdą też sukcesy czy to krajowe czy międzynarodowe.