W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sean Dyche zapewnia, że piłkarze Burnley będą gotowi do gry w czwartkowym spotkaniu z Manchesterem United w ramach 20. kolejki Premier League.
» Sean Dyche zapewnia, że jego piłkarze będą gotowi na mecz z Manchesterem United
The Clarets ostatnie ligowe spotkanie rozegrali 12 grudnia. Trzy późniejsze mecze Burnley zostały przełożone. Zespół Seana Dyche’a wróci więc do rywalizacji po 18 dniach przerwy.
– Jesteśmy w miejscu w jakim jesteśmy. W porównaniu do wcześniejszej fazy sezonu i tak widać postęp. Przystępujemy do meczu w dobrej formie. Chcemy pressować zdecydowanie i wysoko, dyktować warunki gry – mówi Dyche.
– To jasne, że wolelibyśmy rozegrać swoje mecze. Odrobiliśmy natomiast pracę domową najlepiej, jak potrafiliśmy. Musimy rozsądnie korzystać z naszych zawodników. Zrobiliśmy to, co uznaliśmy, że przysłuży się piłkarzom w kolejnym spotkaniu. Stawimy czoła każdemu kolejnemu wyzwaniu.
– Wiemy, że nie jest łatwo jechać na Old Trafford i grać z Manchesterem United. Potrzebujemy, aby wszystko było po naszej stronie. Będziemy gotowi do gry.
– Old Trafford to fantastyczny obiekt, na którym czuć historię. Spisywaliśmy się tam przyzwoicie i musimy podjąć wyzwanie i zagrać na miarę naszych możliwości – dodaje Dyche.
Początek spotkania Manchester United vs Burnley w czwartek o 21:15.
MrBrs7: Mają to szczęście, że nie muszą przygotowywać się do meczu z nami. Na stadion mogą przyjechać prosto z baru a i tak Rashfordy będą gonić wynik do ostatniej minuty.
CobyD: To chyba nie do końca tak jest. My po prostu obniżyliśmy loty, poziom gry jest obecnie, jaki jest i niestety każdy jest gotowy na mecz z nami, co pokazały ostatnie spotkania. Nasze gwiazdeczki same dają argumenty przeciwnikom.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.