Pochmurny: Za przeproszeniem, ale to straszne pitolenie. Każdy był zły i nic nie zrobił, ale Ole już nieba przybliżył... Super, że od początku sezonu grali gorzej niż za kadencji poprzedników. Super, że były chwile dobrej gry i ładnej gry, jednak to było na początku po objęciu. Im dalej trwała jego piecza tym słabiej to wyglądało. Twierdzenie, że poprzedni trenerzy nie pozwalali im dryblować czy cokolwiek to już kompletna głupota... Super, że Ole pozwalał i widać tego efekty, najwidoczniej mówił tylko aby każdy se dryblował i na tym skończyła się jego funkcja. Atmosfera jest fantastyczna, widać po ostatnich meczach. To, że wszyscy byli w tragicznych stosunkach za poprzednich trenerów to dlatego, że tamci wymagali aby każdy nie schodził poniżej pewnego poziomu, niezależnie czy mowa o piłkarzach czy zarządzie. Oni między wierszami lub wprost przekazywali swoje myśli na temat sytucji w klubie, a Ole przytakiwał i mówił, że muszą się poprawić... Sorry, ale pewne standardy muszą być utrzymane. Mógłby jeszcze zapytać reszty zawodników poza pierwszą jedenastką czy są tacy zadowoleni i Ole przywracał im chęci do gry. Pier... wybiórczość w niektórych wypowiedziach jest straszna. Nie chcę się znęcać nad Ole bo zrobił co umiał i mógł, a za to nie można mieć pretensji, ale ciągłe wynajdywanie byle czego aby móc go pochwalić to jest głupota. Kto niby odszedł od jego przyjścia? Chris który za Holendra był ostoją naszej drużyny? Sanchez który okazał się wypaloną gwiazdą i trzeba było się go pozbyć. Fellaini który sam chciał odejść, a wcześniej grał bo nie było innych graczy co zajęliby jego miejsce, a Jose umiał mimo jego niskich umiejętności dać mu nowe życie. Ander który był zawszę przydatny i raczej nie zaniżał umiejętności drużyny. Kontuzjowany wiecznie Fosu, któremu i tak kończył się kontrakt. Daley który za Van Gaala był drugą ostoją defensywy i dalej z powodzeniem gra w świetnie spisującym się Ajaxie. Lukaku który poleciał bo wolał mieć Rasha czy Martiala w ataku, a jak było widać to bramek teraz już nie strzelają. Darmian któremu kontrakt też się kończył.
Gdzie on zrobił tę rewolucję w sytuacji, że większości zawodnikom kończyły się kontrakty? Zostali sprzedani tylko ci zawodnicy którzy dawali jakość plus Fella. Strasznie przewietrzył... Gdyby siedział jeszcze z rok to dopisali byście mu odejście Perreiry, Jessiego, Maty no bo kontrakty im się pokończyły, a wcześniej mało kto ich chciał. Jose był zły bo musiał grać tymi zawodnikami bo mieli kontrakty i nie dostał innych, ale Norweg to już zacny fachowiec bo miał szczęście, że większości z tych grajków w końcu odejdzie. Lingard który za Mourinho był w świetnej formie teraz też odejdzie za darmo, a o Romero już nie wspominam jak został potraktowany. Mnóstwo głupot i przypisywania niedorzecznych zasług.