UnitedWeStand: @Atlantic
Piszesz takie głupoty, że szok.
Jak czegoś nie rozumiesz, to po co w ogóle się do tego odnosisz i uważasz, że tekst jest niezrozumiały?
"Myślę, że apogeum tego wszystkiego, to wyśmiewanie przez kibiców innych zespołów faktu, że Ole jest naszym trenerem"
Twoja polonistka wyjaśniłaby Ci, że oznacza to, iż słaba gra United, którą przyczyna może być Ole, osiągnęła już taki poziom, że kibice rywali cieszą się z faktu, że Norweg jest nadal naszym trenerem.
Można było to zaobserwować w ostatnich spotkaniach, a szczególnie w Bitwie o Anglię, gdzie kibice scousersów śpiewali dokładnie te same słowa, które jeszcze w zeszłym roku gościły na ustach kibiców United: "Ole's at the Wheel!".
Dokształć się czy coś i wróć, bo te Twoje wywody odnośnie tego, że to co śpiewają kibice rywali nie jest problemem, to nie ma absolutnie żadnego znaczenia w kontekście tego co napisałem.
Nie jest problemem, to że kibice rywali sobie coś śpiewają albo wyśmiewają i nie da się takowej sugestii wyszukać w tym co napisałem.
Chodzi o to, że w momencie gdy rywale zaczynają się cieszyć z tego, że ktoś jest naszym trenerem, to pokazuje, że "wewnętrzny" problem, o którym mówi wielu kibiców United nie jest wcale jakimś krzywym spojrzeniem na sytuację United jak to próbują przedstawić osoby patrzące na wszystko przez różowe okulary i plujące na każdego za to, że ten śmie w ogóle zakwestionować obecność Ole jako trenera, ale realną sytuacją, którą widzą inni - również Ci, którzy z United związani nie są.
Jestem w szoku, że aż muszę Ci to wszystko tłumaczyć.