W Carrington z samego rana pojawił się również Ole Gunnar Solskjaer, na którego po meczu z Liverpoolem (0:5) wylała się ogromna fala krytyki.
Manchester United po burzliwych dyskusjach, które miały miejsce w poniedziałek, zdecydował się na razie nie zwalniać Norwega.Jak informuje
Manchester Evening News, we wtorek w Carrington stawili się sir Alex Ferguson oraz Martin Edwards, były prezes Manchesteru United. Solskjaer nadal może liczyć na poparcie legendarnego menadżera Czerwonych Diabłów.
Dalsza przyszłość Solskjaera będzie zależeć od tego, czy norweski szkoleniowiec poprawi grę Manchesteru United w nadchodzących tygodniach. Czerwone Diabły nie mają łatwego kalendarza. Najpierw zmierzą się na wyjeździe z Tottenhamem (30 października), później udadzą się na mecz z Atalantą w Lidze Mistrzów (2 listopada), by następnie podjąć Manchester City na Old Trafford (6 listopada).
Sytuację Solskjaera na Old Trafford uważnie obserwuje Antonio Conte. Włoski szkoleniowiec jest faworytem angielskich mediów do zastąpienia Norwega na stanowisku menadżera Manchesteru United.