Radomirus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.10.2021 13:50Wszystko pięknie i ładnie, Ronaldo super Pan Piłkarz tylko, że efekt w zeszłym meczu był taki, że kiedy Ronaldo siedział na ławce i w ataku grali "rezerwowi" a nie "najlepsi" to prowadziliśmy. A świeży i wypoczęty (i sfrustrowany siedzeniem) Ronaldo nie potrafił zrobić tego, co zrobił irytujący większość kibiców Czerwonych Diabłów Martial.
Rozumiałbym takie przytyki (i ten sir Alexa też) gdyby było na odwrót. Do momentu wejścia Ronaldo remis (albo nawet przegrywamy), wchodzą gwiazdy i wygrywamy dwoma bramkami. Wtedy można kręcić nosem i opowiadać zaprzyjaźnionym mediom, że Ole nie powinien niektórych piłkarzy sadzać na ławce (choć i tak jest to dla mnie słabe)
Tak jak jest w wypowiedzi Ole w artykule obok:
- Kilka razy powiedziałem mojej żonie, że nie zgadzam się z decyzjami sir Alexa, ale nigdy nie trafiło to na czołówki gazet, gdy byłem piłkarzem.
Od przyjścia Ole nie mieliśmy tego medialnego mielenia o tym kto się lubi i nie lubi z trenerem, kto się z kim kłóci w szatni itp. I może ciągłe gadki jak to są "drużyną" są nudne i powtarzalne, ale jeżeli ktoś lubi emocje na zasadzie bo jeden drugiemu coś powiedział a ten drugi się obraził to niech sobie ogląda jakieś reality show. Mnie interesuje co drużyna prezentuje na boisku a nie zajmowanie się gównoburzami. Bo z takich gównoburzy robią się tylko kwasy, podziały na zwolenników i przeciwników, pojawia się potrzeba zajęcia stanowiska, stanięcia po jakiejś stronie... a nawet brak stanięcia po jakiejś stronie staje sie w jakimś stopniu zajęciem stanowiska... po co to komu?
Żenująca jest dla mnie cały ten artykuł. Co do formy i treści....