Pomocnik Manchesteru United i reprezentacji Portugalii stwierdził, że we wczorajszym meczu Anglia - Portugalia nie namawiał sędziego, aby ten dał czerwoną kartkę dla jego kolegi z klubu – Wayne’a Rooneya. Wazza w 62 minucie spotkania stojąc tyłem do Ricardo Carvalho nadepnął mu na krocze.
Gdy sędzia użył gwizdka, żeby zatrzymać akcję, podbiegł do niego Cristiano Ronaldo, a Rooney w akcie złości zaczął odpychać portugalskiego skrzydłowego. Wayne dołączył tym samym do Davida Beckhama i Raya Wilkinsa – jedynych angielskich piłkarzy, którzy dostali w meczu Mistrzostw Świata czerwoną kartkę.
„Ludzie mówią, że sędzia dał czerwoną kartkę, ponieważ z nim rozmawiałem. To jest nieprawdą. Mówiłem do niego, że był faul. Powiedziałem tylko o faulu, nie o czerwonej kartce. Myślę, że zaraz angielska prasa będzie pisać, że Rooney zszedł dzięki mnie, ale to nie jest prawdą” – powiedział Cristiano Ronaldo.
Gary Neville, który jest kapitanem Manchesteru United powiedział, że był tą sytuacją załamany, ale w końcu ją przezwyciężył.
„On jest kolegą w klubie i w reprezentacji. Sądzimy, że jego faul, po którym musiał zejść, nie wyglądał aż tak strasznie. Wiem, że Wayne ma silny charakter, ale dzisiaj nie dyskutujmy o czerwonej kartce Rooneya, tylko o tym, że Anglii nie ma już w Mistrzostwach Świata.”
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.