Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.08.2021 17:19Pawlo,
Pytanie co zrozumiesz pod znaczeniem slowa slabe? Trzeba pamietac, ze Francuz nie zostal tu sprowadzony po to by wykonywac czarna robote w srodku pola( bo w grze defensywnej nie da sie zaprzeczyc jest slabiutki), ale przede wszystkim po to by skutecznie wyprowadzac nasze ataki ze srodka pola i z tej roli w mojej opinii dobrze sie wywiazuje. Jesli faktycznie ogladasz prawie wszystkie mecze, to powinienes zauwazyc, ze wielokrotnie to wlasnie jego idealne, dalekie przerzuty okazywaly sie kluczowe dla calej sytuacji bramkowej. W statystykach asyst II stopnia mysle, ze mialby ich calkiem sporo na koncie. Samych asyst z napastnikiem o klasie Kane'a tez z pewnoscia mialby ich znacznie wiecej. Przypomnij sobie ile to razy po podaniach Francuza przy wykonczeniu Lukaku brakowalo techniki, Rashfordowi chlodnej glowy i instynku killlera, czy Ibrze wyobrazni(zamiast normalnie uderzyc, to Szwed wolal czesto bawic sie w jakies skorpiony czy inne nozyce).
Patrzac na umiejetnosci Francuza, to wiadomo, ze mozna oczekiwac po nim jeszcze lepszej(mi np. mocno brakuje tych jego bomb z Juventusu) gry, fakt jest jednak taki, ze tak kreatywnego SP nie mielismy w klubie od czasow Scholesa.
ro7,
,,No właśnie spójrz na jego statystyki i przetwórz to co zrobił w sobotę.
Wtedy wyjdzie cały problem. W jednym meczu gra dobrze - 4 asysty, 2 gole, 3 asysty, a w kolejny 4 na 6 meczów gra słabo.
To piłkarz, który raz na 4-5 meczów gra genialne, a w pozostałych słabo. Te statystyki to odzwierciedlają. Gdyby grał na podobnym poziomie jak w sobotę regularnie to powinien mieć z 90 bramek i 130 asyst w 206 meczach.''
Tylko, ze statyski nie zawsze odzwierciedlaja jak dany grajek zagral. Masz przyklad meczu z Leeds i meczu Francja - Szwajcara na MS. W pierwszym meczu koledzy z zespolu wykorzystali wszystkie okazje jakie im stworzyl. Z kolej w drugim meczu nie wykorzystali zadnej z trzech sytuacji jakie im stworzyl.
,,raz na 4-5 meczów gra genialne, a w pozostałych słabo.''
Takie troche 0/1 myslenie, nie ma nic pomiedzy?