Solskjaer zachwycony zgrupowaniem w St Andrews

Zgrupowanie pozwoliło piłkarzom Czerwonych Diabłów nie tylko szlifować formę, ale także jeszcze lepiej się zintegrować. W sobotę Manchester United zagra ostatni mecz kontrolny z Evertonem (13:45).

– Pogoda w Szkocji zawsze jest ładna! – mówi Solskjaer w rozmowie z United Daily.

– Szczerze mówiąc, to pod tym względem mieliśmy szczęście. Gdy tu przyjeżdżasz, to możesz spodziewać się wszystkiego, jeśli chodzi o pogodę, ale my mieliśmy fantastyczne cztery dni.

– Ten obóz był wspaniały, aby się zintegrować. To bardzo ważne dla zawodników, by wszyscy mogli przebywać w jednym miejscu. Dopiero po raz pierwszy mamy ich wszystkich razem. To było kilka udanych dni.

Manchester United trenował w St Andrews, gdzie znajduje się m.in. prestiżowy uniwersytet oraz słynne pole golfowe.

– Trzeba ich pochwalić za jakość boisk. Były wspaniałe. Hotel również był świetny. A tutejsza sceneria… Widać ocean, więc czułem się jak w domu. Świeże powietrze jest bardzo ważne – stwierdza Ole.

Solskjaer pytany o to, jak piłkarze spędzali wolny czas na zgrupowaniu, odpowiada: – Była rywalizacja na basenie i w tenisa stołowego. Takie zgrupowania zbliżają zawodników. Możesz spędzić trochę czasu na rozmowach na temat EURO i swoich wakacji.

– To ważne przed długim sezonem, bo wszyscy polegamy na sobie. Piłkarze muszą polegać na sobie na boisku i wiedzą, że mogą na siebie liczyć – dodaje Solskjaer.