Vamper: Z wszystkich obecnych pilkarzy United to jemu nalezy sie najwiekszy szacunek. Nie musialo go tu wcale byc, ale od lat z pokorem znosi swoja niewdzieczna role w klubie bedac jej podstawa zeby wszystko funkcjonowalo.
Nie opowiada jak to mu zalezy na biednych niedozywionych dzieciach, nierobiac nic, a jednoczesnie podbijajac sobie popularnosc wsrod piskliwych, nieznajacych zycia nastolatek.
Nie opowiada jak to od dziecka zalezalo mu by byc pilkarzem Manchesteru United i w koncu spelnil swoje marzenia, tylko dzwiga swoja role.
Pisze ciekawe blogi, pokazujac, ze zycie to cos wiecej niz zarabianie pieniedzy, a wykonywany dodatkowy wysilek moze cieszyc.
Nie nagrywa snapow z prywatnych samolotow w 5 zlotych lancuchach tylko z duma reprezentuje klub jakim jest Manchester United.
Moim zdaniem maly wielki czlowiek w Manchesterze. Nie musialo tu go wcale byc, mogl byc w innym odpowiedniejszym dla siebie miejscu, ale zdecydowal, ze woli byc tu.