Ferguson w 2013 roku przeszedł na menadżerską emeryturę. Od tamtego czasu pełni rolę klubowego ambasadora i dyrektora Manchesteru United. Portal
The Athletic sugeruje, że wkrótce wpływy Szkota na Old Trafford mogą się zwiększyć.
Sir Alex na emeryturze usunął się w cień, choć jest obecny na meczach Manchesteru United, co zawsze wychwytują telewizyjne kamery. Szkot w ostatnim czasie próbował także przekonać Jude’a Bellinghama do transferu z Birmingham City na Old Trafford. Ferguson razem z rodziną młodego piłkarza odbył krótką wycieczkę po obiektach treningowych Czerwonych Diabłów.
Ostatecznie Bellingham wybrał Borussię Dortmund, ale sytuacja ta pokazała, że wiedza sir Alexa Fergusona może zostać wykorzystana w lepszy sposób niż tylko w roli klubowego ambasadora.
Sir Alex w ostatnich dniach skrytykował projekt SuperLigi, do którego Manchesteru United najpierw ochoczo dołączył, a następnie się z niego wycofał. Szkot przyznał, że ten temat nie był z nim konsultowany.
Według źródeł
The Athletic, Ferguson może otrzymać nową rolę na Old Trafford, która będzie wiązała się z większymi wpływami. Nie wiadomo natomiast, czy Szkot, który w tym roku skończy 80 lat, będzie chciał się znów mocno angażować w życie klubu.