W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United rozważy przedłużenie kontraktu Erica Bailly’ego. ESPN informuje, że Czerwone Diabły stawiają jeden konkretny warunek – piłkarz musi udowodnić, że okres pełen kontuzji już za nim.
» Eric Bailly często zmagał się z urazami w trakcie swojego pobytu w Manchesterze United
Kontrakt Bailly’ego z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2022 roku. Klub w przypadku Iworyjczyka zamierza być jednak bardzo ostrożny.
Bailly jest piłkarzem Manchesteru United od 2016 roku. Na Old Trafford trafił za 30 milionów funtów z Villarrealu. Dużym problemem w przypadku Iworyjczyka są kontuzje. Zawodnik tylko w jednym z dotychczasowych sezonów przekroczył liczbę 20 występów w ekipie Czerwonych Diabłów.
W obecnych rozgrywkach Bailly ma na swoim koncie 14 występów. Byłoby ich więcej, gdyby nie urazy. Z powodu kontuzji piłkarz spędził w tym sezonie poza boiskiem łącznie ponad 60 dni.
ESPN informuje, że Manchester United kontaktował się z przedstawicielami Bailly’ego w sprawie nowej umowy. Czerwone Diabły zamierzają jednak poczekać z ostateczną decyzją i zobaczyć, czy piłkarz nadal będzie częstym gościem gabinetów lekarskich.
Jednym z priorytetów Manchesteru United w letnim oknie transferowym ma być wzmocnienie środka defensywy. Ole Gunnar Solskjaer chciałby zakontraktować lewonożnego środkowego obrońcę, choć Norweg zdaje sobie sprawę, że na rynku nie ma zbyt wielu dostępnych takich opcji.
Gallacher: "piłkarz musi udowodnić, że okres pełen kontuzji już za nim." xD
Czyli jak podczas meczu jakiś gracz mu wyrządzi poważną krzywdę to nici z umowy bo wtedy znowu jest kontuzjowany.Przecież to kwestia losowa i nie da się w pełni nad tym panować.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.