Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wright: Dziwi mnie sposób, w jaki grają napastnicy United

» 24 lutego 2021, 18:22 - Autor: Rio5fan - źródło: Wrighty’s House podcast
Ian Wright jest zdziwiony sposobem, w jaki Manchester United pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera wykorzystuje swoich środkowych napastników.
Wright: Dziwi mnie sposób, w jaki grają napastnicy United
» Edinson Cavani do tej pory zdobył 7 bramek w barwach Manchesteru United
57-latek zwrócił uwagę na fakt, iż w przeszłości snajperzy Czerwonych Diabłów mieli duży udział w konstruowaniu akcji zaczepnych.

– Kiedy spojrzy się na byłych napastników Manchesteru United, to widzimy doskonałych piłkarzy. Trudno się przeciwko nim grało. Byli dobrzy we wszystkim - stwierdził Wright.

– Czerwone Diabły odeszły od posiadania centralnej postaci w ataku, która spina wszystkie akcje drużyny. Wcześniej taką rolę pełnili Teddy Sheringham lub Andy Cole. Drużyna lepiej przetrzymywała piłkę w kluczowych strefach.

– To samo dotyczy Ole Gunnara Solskjaera. Klub miał na niego określony plan. Teraz gra wygląda jednak inaczej. Nawet Cavani nie pełni takiej roli. Rozegranie akcji nie opiera się na nim.

– United po prostu nie pokazują tej sprytnej gry w ostatniej tercji boiska. Szkoda, że Solskjaer, który sam pełnił taką rolę, nie wymaga tego od swoich podopiecznych.

– Jeśli mówimy o Masonie Greenwoodzie, to nie to samo. Nawet jeśli ostatecznie wyląduje na środku boiska. Wiem, że futbol się zmienia i widzimy wielu fałszywych skrzydłowych. Manchester United miał jednak formułę, która działała - podsumował Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United vs Real Sociedad. Zapowiedź rewanżowego meczu 1/16 finału Ligi Europy
Następny news »
Manchester United poznał dokładny termin meczu z West Hamem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


morrgan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.02.2021 20:37

Czasy w których środkowi napastnicy byli zazwyczaj najlepszymi strzelcami w drużynie póki co minęły. Są oczywiście wyjątki jak Lewandowski, Kane czy z tych nowych Haaland, ale obecnie większość topowych klubów nie gra typową 9tką. Obecnie środkowy napastnik najczęściej tworzy miejsce dla skrzydłowych i innych ofensywnych pomocników, a sam rzadziej kończy sytuacje. Wiadomo, że jak będzie miał dobrą okazje to ją wykorzysta, ale nie to jest głównym zadaniem współczesnych środkowych napastników. Gdy Real seryjnie wygrywał LM to nie Benzema strzelał najwięcej bramek. Gdy Barcelona grała świetnie to nie Suarez był killerem pola karnego. W ostatnich latach gdy Liverpool grał świetnie to Firmino nie był królem strzelców w drużynie. A Ci piłkarze o których wspominał Wright pokończyli kariery już ponad 10 lat temu. W piłce nożnej to bardzo bardzo długo i wiele się zmieniło.
» 24 lutego 2021, 20:36 #3
kbck00: Mbappe gra na środku, Ronaldo też... Jest wiele przykładów tego, że nawet jeśli to nie typowe 9 to strzelcy na szpicy pełnią ogromną rolę. Rooney też nie był typową 9. Moim zanim tu jest racja, że oprócz wiekowego Cavaniego, my nie mamy kogo tam obstawić, ale Ole raczej o tym wie, bo stąd właśnie zainteresowanie Haalandem
» 25 lutego 2021, 08:19 #2
atotrikos: @morrgan Nieminęły te czasy, co Ty gadasz. Po prostu nie ma tylu świetnych, skutecznych napastników bo football się rozwija. Dziś zespoły są coraz lepiej zorganizowane i sami obrońcy również. Wright'owi chodzi głównie o umiejętność wykorzystania łącznika w ataku:

Real - Benzema (nie strzelał ale potrafił wziąć na siebie piłkę, przetrzymać)
Suarez - w Barcelonie przetrzymywał a strzelali inni (ostatnie sezony) w Atletico przetrzymuje i znów bije bramki jak szalony
Kane, Lewandowski, Haaland - cóż, do tego są niesamowicie skuteczni co świadczy o ich pewności siebie oraz o zwykłej różnicy w klasie napastnika, biorą na siebie, chcą piłkę rozgrywają a gdy nadarza się sytuacja - kończą


My po prostu nie wykorzystujemy napastnika jako "ściana".
Przydałby się taki Berbatov podpowiedzieć chłopakom co i jak tylko, że "starego drzewa się nie przesadza" a młodych napastników tego typu nie mamy - nie widzę w składzie postawnych mężczyzn w ataku.
» 25 lutego 2021, 09:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.