LTMek: Przecież sam zauważyłeś, że jest to "większość", czyli jednak nie wszystkie.
Jesse grał piach, Ole wystawiał go w pierwszej "11" tym samym podwajając presję.
Kolejna sprawa to medialność, nad którą Anglik pracował naprawdę kawał czasu. Filmiki, daby, wygłupy - w pewnym momencie Lingz zaczął być bardziej kojarzony z Social Mediami niż skillami sportowymi i teraz są tego efekty. Jeśli koniecznie chcesz być w błysku fleszy, to miej na uwadze, że ten błysk będzie również jak się potkniesz i przewrócisz...
Stereotyp który powielasz jest w obecnych czasach zupełnie nieaktualny. Frekwencja w kościołach nie powala, chodzą do nich głównie osoby starsze, a dodatkowo sam kościół zaangażował się w walkę polityczną i zupełnie zmienił język.
Daleko nam jako narodowi do największych hipokrytów, zwłaszcza jak popatrzysz na ostatnie rasistowskie komentarze i ich - w większości - wcale nie białych autorów ;)