Giggs: Van de Beek wie, że w United ciąży na nim presja

Van de Beek wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce w niedawnym meczu z Liverpoolem (3:2) w Pucharze Anglii.

– Problem Van de Beeka polega na tym, że jego ulubioną pozycją jest ta, na której gra też Bruno Fernandes – mówi Giggs w rozmowie ze Stadium Astro.

– Może także grać na prawej stronie. Występował również nieco głębiej, ale pozycja ofensywnego pomocnika jest jego najlepszą. W meczu z Liverpoolem spisał się poprawnie. Nic szczególnego, ale trudno było wejść w takie spotkanie.

– Mogliśmy zauważyć, jak trudno jest wejść w tak ważny mecz, jeśli nie grasz regularnie. Nie jest to łatwe.

– Van de Beek wie, że presja jest po jego stronie. Wszystkie oczy są zwrócone na niego, czego można się spodziewać w takim zespole jak Manchester United. W dłuższej perspektywie myślę, że sobie poradzi.

– Jeśli popatrzymy na ławkę Manchesteru United w ostatnich 2-3 miesiącach, to ta wyglądała na naprawdę mocną. Widać, jaki wpływ na mecze mogą mieć rezerwowi. To na pewno dobry znak.

– Gdy masz zawodników grających dobrze w pierwszym składzie, a do tego dobrych zawodników na ławce, to rezerwowi, którzy dostaną szansę będą mieli wpływ na grę.

– Mecze nadchodzą jeden za drugim. Jest wiele spotkań w tym sezonie, które zostały wciśnięte w krótki okres. Skład i zawodnicy muszą więc być gotowi, gdy dostają szansę – dodaje Giggs.