cris342: Jak dla mnie Bruno był wczoraj jedną z najsłabszych postaci na boisku obok Martiala, Rashforda i AWB. Trochę rozumiem podejście Ole, bo tak jak wspomnieli wczoraj komentatorzy, Bruno potrafi w ostatniej akcji meczu rzucić świetną piłę, czy strzelić zwycięskiego gola i przedwczesne ściąganie go z boiska może wywoływać zawroty głowy. Jednak z drugiej strony trzymanie go na siłę mimo słabej gry, sprawia, że będzie coraz bardziej zmęczony i może odbić się na nim w dalszej części sezonu.
Po drugie niech czuje, że jeśli nie będzie grał na miarę swoich możliwości to najzwyczajniej zostanie zmieniony, bo utwierdzenie w przekonaniu, co by się nie działo i tak zagram do końca, chyba nikomu nie pomogło w dalszym rozwoju.
Po trzecie, owszem VDB póki co dużo nie pokazał, ale nadal uchodzi za jeden z największych talentów w piłce nożnej, więc musi dostawać swoje szanse, a najlepiej właśnie na ŚPO w pucharach, mniej ważnych meczach, czy takich gdzie Bruno nie idzie.