W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Piątkowe spotkanie Manchesteru United z Aston Villą w ramach 16. kolejki aktualnego sezonu Premier League zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1.
» Aston Villa opuściła murawę Premier League bez zdobyczy punktowej
Sporo pozytywów w grze swojego zespołu dostrzegł jednak Dean Smith. Oto pomeczowa rozmowa Anglika dla Sky Sports.
– W pierwszej połowie brakował nam bardzo dużo. Pierwszy kwadrans wyglądał jak mecz benefisowy. Później Manchester United przyspieszył i zasłużenie wyszedł na prowadzenie - przyznał szkoleniowiec The Villans.
– W przerwie poprosiłem moich piłkarzy o nieco więcej. Zasłużenie wróciliśmy do gry. Nasz bramkarz musiał popisać się kilkoma interwencjami, lecz większość strzałów była oddana spoza pola karnego.
– Wiemy, że jesteśmy obecnie w dobrej formie. To dopiero nasz drugi sezon w szeregach Premier League. Nasze starcia z Liverpoolem czy Arsenalem pokazują jednak, że nieźle nam idzie.
– Jestem bardzo zadowolony z drugiej połowy w naszym wykonaniu. Pokazaliśmy swoje umiejętności i wykreowaliśmy sobie kilka sytuacji. Pokazaliśmy, że potrafimy się mierzyć z najlepszymi - podsumował Smith.
HarryBrown: Wielki szacunek dla Smitha i jego ekipy bo postawili poprzeczkę dziś bardzo wysoko. Byli bardzo wymagającym przeciwnikiem i w sumie niewiele im zabrakło do wywiezienia korzystnego rezultatu. A przede wszystkim w przeciwieństwie do City, Arsenalu czy Chelsea nie ograniczali się do murowania bramki i przeszkadzania tylko grali w piłkę. I dlatego ten mecz był bardzo przyjemny dla oka. A Jack Grealish - palce lizać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
