Manchester United pokonał Sheffield United 3:2, choć w samej końcówce oddał inicjatywę gospodarzom i dał nadzieję na wywalczenie remisu. To nieco zaostrzyło przebieg spotkania na Bramall Lane.
Solskjaera mocno zirytował atak jednego z piłkarzy Sheffield United na Marcusa Rashforda. Chwilę wcześniej Chris Wilder uznał, że równie agresywnie atakował jeden z zawodników Czerwonych Diabłów.
– Nie mam nic przeciwko przepisowemu wślizgowi, ale kilka ataków miało miejsce tuż obok mnie – mówił po meczu Solskjaer na antenie
Amazon Prime Video.
– To jeden z tych meczów, z którego chłopcy wyciągną wnioski. Konkretne spotkanie i tak powinien wyglądać futbol.
– Przeprosiłem Chrisa Wildera, być może niepotrzebnie się uniosłem i coś powiedziałem. Ale po meczu spotkamy się na drinku – dodał Solskjaer.