Nani od początku był przekonany, że Bruno Fernandes poradzi sobie w Manchesterze United. Były skrzydłowy Czerwonych Diabłów jest natomiast zaskoczony tym, jak dobrze jego rodak spisuje się w klubie z Old Trafford.
» Bruno Fernandes spisuje się znakomicie w barwach Manchesteru United
Nani dobrze zna Fernandesa, bo w sezonie 2018/2019 razem występował z nim w Sportingu. Obecnie Portugalczyk kontynuuje swoją przygodę z futbolem w amerykańskim Orlando City.
– Wciąż oglądam niemal wszystkie mecze Manchesteru United – przyznaje Nani na łamach United Review.
– Oglądam kiedy jest to możliwe, bo muszę brać pod uwagę mój terminarz w Orlando. Zawsze wspieram Manchester United i przyjemnie się ich ogląda. Naprawdę lubię patrzeć na to w jaki sposób gra obecny zespół.
– Jeden czy dwa wyniki w tym sezonie nie były takie, jakich byśmy chcieli, ale jestem przekonany, że ten zespół będzie coraz lepszy i lepszy. Myślę, że możemy mieć wyjątkowy sezon.
– Ważną postacią w tym zespole jest Bruno Fernandes, z którym grałem w Sportingu. Bruno jest teraz dużo lepszym zawodnikiem. W Portugalii spisywał się świetnie, ale portugalska ekstraklasa to nie jest Premier League. W Anglii jest większa jakość i intensywność.
– Widziałem duży potencjał w grze Bruno i zawsze zachęcałem go do transferu do Anglii. Mówiłem mu: „Twój styl gry będzie tam pasował, kibice będą za tobą szaleć”.
– Jego futbol jest czymś, co kibice doceniają. Bruno lubi podejmować ryzyko w meczu, chce brać na siebie odpowiedzialność, zagrywa trudne piłki, drybluje i strzela. Nie boi się tego, że popełni błąd. Myśli tylko o sukcesie i robi wszystko, aby zespół go osiągnął. Wie, co trzeba zrobić. O to właśnie chodzi w Manchesterze United, prawda?
– Przez te wszystkie lata klub odnosił sukcesy właśnie dzięki takiemu podejściu. Miał je każdy piłkarz, od bramkarza aż po napastnika. Wszyscy podejmowali ryzyko. Wiedzieliśmy, kiedy musimy uspokoić grę, ale wszystkie nasze mecze miały w sobie pasję, jakość i swobodę do podejmowania ryzyka, jeśli wynik nie był korzystny. Bruno do tej pory spisuje się bardzo dobrze, strzela gole i asystuje kolegom. Będzie się natomiast nadal rozwijał i uczyni zespół jeszcze lepszym – dodaje Nani.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.