Johnstone o technice Fernandesa: Powinno się tego zabronić

Ronaldomanutd: Nie pogrążaj się

Chestnut: To do rzutów wolnych też niech podchodzi jedna osoba i bez żadnych bajerów. Rzuty rożne? Proszę bardzo, też niech będą po prostu wrzuty w pole karne. Niech piłka nożna stanie się nudna! :D

OldMUTrafford: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.11.2020 12:36

Tomek Myślę podobnie.
Już i tak strzelec ma handicap wręcz niebywały.
Niedługo nakażą bramkarzom trzymać ręce przy ciele aż do momentu oddania strzału.
Chestnut w taki sposób chcesz urozmaicać futbol?

Insanity: Karny to skad sie wziął? Stad, ze jedna druzyna miała komfortowa sytuacje w polu karnym. Leci CRonaldo, sam na sam z bramkarzem w polu karnym, nagle obrońca mu w plecy z buta wjeżdża. Dlaczego poszkodowany ma być bez handicapów i raptem jakieś jednostajne tempa utrzymywać? Trzeba było bezpieczniej, ostrożniej piłkę odbierać, nie udało się to wiadomy mozliwy wymiar kary. Karny to nie jest loteria wyrównanych szans tylko kara za przewinienie (w większości wypadkow). Może jeszcze dmuchać im baloniki i jednorożce rysować po ziemii aby bramkarze mieli przyjemne odczucia związane z karnym -,-

tomekwietniu: Insanity, rzut karny nie jest tylko w sytuacji gdy ktoś miał 1 na 1, tylko też wtedy jak w polu karny komuś trafisz w rękę gdzie nie ma żadnego zagrożenia... Czasem karny to przypadkowy faul lub lekkie nadepnięcie na skraju pola karnego, coś co w środku pola nie byłoby nawet rozpatrywane...
Oczywiście jest to kara za przewinienie. Ciężko generalizować.
GK sam w sobie ma bardzo trudne zadanie, ale teraz to ma już mega ciężko, bo wystarczy, że wyjdzie z linii na 1 cm i karny będzie powtórzony, a wykonawcy karniaków czasem sobie robią wręcz jaja, nie trafią i mają powtórkę.
I nie przesadzajcie, że wykonawcy to utrudni ich wykonywanie i robicie z tego gadkę jakby szanse napastników zmalały z 75% do 50 na 50.
Skoro bramkarz ma wystać na linii do końca, to dlaczego piłkarz przy końcu wykonywania zmienia tempo. To nie jest logiczne.

OldMUTrafford: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.11.2020 13:28

Insanity
Owszem karny to kara ale nawet przed zakazaniem bramkarzom ruszania nóg przed strzałem i tak strzelec miał mega handicap.
A teraz to już całkiem.
Karny dobrze strzelony to gol na 100% bez względu na to co zrobi bramkarz.
To może w ramach tej kary niech strzelec wali na pustą bramkę?
Po co utrudniać wykonanie kary?

Chestnut: To zabrońmy też strzały panenką, bo to też zmiana tempa. :)

tomekwietniu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.11.2020 14:28

Chestnut
Nawet swoją ironią pokazałeś, że nie wiesz w czym rzecz ;)
To tak oczywiście w formie żartu, bez spiny :)

Chestnut: A jak ktoś przy rzucie karnym zamiast strzelić poda. Też zabronisz? :)
Pooglądaj sobie te karne Bruno, bo ta zmiana "tempa" to jakieś 0,01%. Po prostu przy oddawaniu strzału podskakuje. Nie zwalnia, tylko podskakuje.

Camorrista: zasada obu nóg na linii bramkowej jest niepotrzebnym ograniczeniem. Nie wiem po co to wprowadzali, ale wystarczy zeby to zniesli i wszyscy beda zadowoleni

ponczok: camorrista, ta zasada jest najważniejszą i najlepszą zasadą przy rzucie karnym. To co niech bramkarz ma dowolność i staje se przy wykonującym? albo w piątce? to wtedy będą stali na linii 5 metra a var będzie rozpatrywał czy nie przekroczyli jej, co za różnica? Ład i porządek w ten sposób jest zachowany, dlatego ten przepis jest wręcz wspaniały i nie do odwołania. A co do wykonywania jedenastek to już nie można się zatrzymać, zmiana tempa być może też zostanie zakazana chociaż dla mnie powinno zostać jak jest.

tomekwietniu: Naprawdę pokazujesz, że nie wiesz o co chodzi w całej tej dyskusji. W tym jaka jest różnica pomiędzy tym jak ktoś biegnie do piłki i jak to wpływa na możliwość rekacji bramkarza, a momentem co się dzieje po dotknięciu przez napastnika.
Sam podskok w dużej mierze zmieni czas oddania strzału, a co za tym idzie czas w którym bramkarz może zrobić ruch w którąś stronę. Co Bruno i Lewy obserwują. Zmienia też czas wyjścia przed przed linię, a co za tym idzie złamania przepisu.
Dlatego zmienili kiedyś przepis o nie zatrzymywaniu się, pewnie też zmienią z tempem biegu przy oddaniu strzału przy karnym (lub też po prostu skierowaniem jej do przodu, jak podanie).
Jakby tak na yo nie patrzyli to po co robili te zmiany już wcześniej. Przecież skoro chodzi o to żeby napastnik miał takie szanse na strzelenie gola to mogli to zostawić.

Chestnut: ALE BRUNO NIE ZMIENIA TEMPA, podskakuje przy strzale, to jest zwykły strzał, tylko jedną noga wcześniej podskoczył.

Biegnie -> jedną noga podskakuje, drugą zbiera się do strzału, nie zatrzymuje się, nie zmienia tempa -> strzela.

Po prostu dłużej może się zbierać do strzału, bo zamiast biec, to sobie podskoczył i zamiast zrobić ten krok, dwa więcej to sobie leci.

tomekwietniu: Tą wypowiedzią sam sobie przeczysz: najpierw nie zmienia tempa, a później że jednak zbieranie się do strzału zajmuje mu więcej czasu niż zwykłe podbiegnięcie i strzał. Gdzie tu logika?
I idąc tym samym tokiem rozumowania bieg to to samo co skakanie? Aha
Level expert...
Czasowo może to to samo, ale to zmiana tempa.
Bruno dobrze wykorzystuje luke w przepisach o czym sam mówił, ale nie uważam, że tak to być powinno.
Bramkarze mieli trudno przy karnikach, teraz mają ekstremalnie trudno.

TomekG: Ta, i potem będą mierzyć, czy tempo było jednostajne. :) Jakie odstępstwo prędkości będzie dozwolone? ;) Chyba jedynym wyjściem byłoby wprowadzenie karnego w wersji akcji sam na sam, jak w hokeju (tak był o ile pamiętam w MLS kiedyś). Kilka problemów by to rozwiązało, również z bramkarzem, ale czy to rozwiązanie, czy chcielibyśmy tego? Jak dla mnie jest dobrze, jak jest, byle konsekwentnie przestrzegać przepisów. No, można jeszcze bramkarza przywiązać na sznurku, żeby nie mógł wyjść za daleko, ale to nie przejdzie. ;)

Mefjuuu: Bo w końcu jest to karny, jak nazwa sama wskazuje jest to kara dla drużyny za faul w danym miejscu :D Byłoby to głupie, gdyby bramkarze mieli łatwiej obronić rzut karny, niż wykonawca co nie?

Koltan: Gdybyś to zlikwidował to równie dobrze bramkarz mógłby stać 5 metrów przed bramką w momencie strzału

Tomwk1988: Nie moglby stać na 5 metrach bo musialby zachować 9.15m od pilki. Wcześniej chyba nie była wymagana noga na linii a i tak wszyscy bramkarze trzymali się linii mniej więcej.

TomekG: @Tomwk1988 Ten przepis w jakiejś formie był od dawna, tylko wszyscy w zasadzie przymykali na to oko, co też raczej dobre nie było.

Tomwk1988: Pewnie by nie powiedział. Wcześniej bramkarz tez nie musiał trzymać nogi na linii(choc chyba musiał nawet dwie mieć na linii w momencie strzału ale nikt tego zbytnio nie karal) i bylo dobrze a jednak to zmienili. Może zmienia i przepisy w kwestii nabiegu.

NoName: Nikt tego nie egzekwował, bo nie było VARu. Jak Bramkarz miał obie nogi 5cm przed linią i sędzia nie zauważył, to grało się dalej i tyle. Dziś takie coś nie przechodzi, bo kamera wszystko wychwyci.