Nieobecność Tellesa spowodowana koronawirusem

jedi: Dzban... Miałem go :) Chociaż rzekomo nie istnieje. Straszny nie jest. Ból mięśni, lekka gorączka i zmęczenie. Potem utrata węchu wynikająca z zatkanego nosa. Śluzówka puchnie, ale kataru jako takiego nie ma. Ja rozumiem, że jak się mieszka w szczerym polu i nie ma styczności z ludźmi, to wirusa nie ma. Natomiast wielu moich znajomych go przeszło. Podobne objawy do mnie. Jedna kumpela trafiła do szpitala. Reszta luzniutko. Co nie znaczy, ze ludzie na to nie umierają.

mycka86: Też go miałem. Ale u mnie był dodatkowo mocny katar. Jeszcze rok temu był bym przekonany, że to zwyczajne jesienne przeziębienie. Ludzie młodzi, zdrowi, a tym bardziej zawodowi sportowcy przejdą go bez problemów, jak grypę. Co nie zmienia faktu, że mogą zarazić innych. A osoby ze słabą odpornością, starsze lub schorowane mogą przechodzić go bardzo ciężko i potrzebować hospitalizacji. Także wirus jest i istnieje, jednak nie jest nawet w 1/10 tak groźny jak nakręcają to wszystko media. A klasa polityczna ugina się pod naciskami opinii publicznej i robi lockdowny. Nie dotyczy to tylko Polski, ale każdego kraju z systemem demokracji.

DevoMartinez: RedDevil30: Masakra że ludzie z tak łatwym dostępem do informacji nie potrafią ich znaleźć. Wirus jest, U mnie dzień #17 od pierwszych objawów i dopiero powoli wracam do siebie. Dwójka znajomych złapała go razem ze mną, jest mocno zaraźliwy. Jeden kolega wyszedł z tego po 10 dniach, koleżanka nadal walczy. U mnie obiektywnie patrząc gorzej niż grypa także uwierz wirus jak najbardziej istnieje. Ja nie miałem grypy od 7 lat, a tu cyk zaraziliśmy się hurtowo na imprezie.

sisinho: Foliowa czapka na głowę i ten pan wierzy w Ziębów i innych :)

Osobiście również miałem, 2 dni bez węchu i 2 dni gorączka. Resztę bez żadnych objawów, natomiast znajomy od miesiąca lezy w łózku bo nie jest w stanie z niego wyjść (pierw 39 stopni przez 1,5 tygodnia, teraz 35 stopni). Nie każdego to dotknie ale można też gadać że rak nie istnieje, bo przecież nie każdy go musi mieć.

maticr7: O jakiej odporności mówisz?Zarazić się można nie raz.

Guzik: @maticr7 Nie chce mi się szukać specjalnie, ale tu masz artykuł z końca sierpnia. Do tamtego czasu naukowcy potwierdzili 3 (słownie TRZY) przypadki powtórnego zachorowania.
pulsmedycyny.pl/ponowne-zakazenie-koronawirusem-sars-cov-2-jest-mozliwe-badania-1000355
Tako odporność u zdrowych ludzi jest faktem, tyle że nie wiemy na jak długo. 7 miesięcy spokojnie. Natomiast u ludzi ze źle działającym układem immunologicznym już może być problem. Możemy założyć ostrożnie, że układy immunologiczne Pogby i Tellesa są okej, stąd możemy też (ostrożnie!) założyć, że będą mieli odporność. Jeszcze artykuł o odporności na dole. I przestań straszyć ludzi.
zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,173954,26447921,covid-19-dlaczego-nie-powinienes-sie-martwic-wynikami-badan.html#do_w=57&do_v=67&do_a=330&s=BoxOpLink