Julian Nagelsmann, trener RB Lipsk, przed meczem z Manchesterem United przyznaje, że jako młody chłopak oglądał mecze Czerwonych Diabłów pod wodzą sir Alexa Fergusona. Niemiecki szkoleniowiec cieszy się na myśl środowej wizyty na Old Trafford.
» Julian Nagelsmann przed meczem z Manchesterem United przyznał, że jako młody chłopak oglądał niemal każdy mecz Czerwonych Diabłów
– Nigdy nie grałem na Old Trafford, ani tam nie byłem. To będzie świetne doświadczenie – mówi Nagelsmann na łamach Daily Mail przed środowym spotkaniem w Lidze Mistrzów.
– Oglądałem sporo meczów Manchesteru United w telewizji. Możliwość bycia częścią widowiska na Old Trafford będzie więc wspaniałe.
– Widziałem na przykład finał Bayern vs Manchester United w Lidze Mistrzów, w którym gola strzelił Ole Gunnar Solskjaer. Ryan Giggs rozegrał wiele znakomitych spotkań dla United, Paul Scholes, Ruud van Nistelrooy… wielu zawodników. 10 lat temu oglądałem niemal każdy mecz, gdy byłem młodym chłopakiem i jeszcze grałem w piłkę.
– Oglądałem nie tylko angielski futbol, ale także Serie A, Primera Division. Chciałem być zawodowcem, więc ważne było to, abym przyglądał się grze najlepszych zawodników w Europie.
– Sir Alex Ferguson miał bardzo długą i udaną karierę w Manchesterze United, więc przyglądanie się mu było interesujące. Widziałem jak zmieniał się sezon po sezonie.
– Wiem, że teraz na trybunach nie będzie kibiców. To trudne. Z nimi doświadczenie byłoby lepsze. Jeśli natomiast wygramy w Teatrze Marzeń, to będzie to idealne – dodaje Nagelsmann.
Szkoleniowiec RB Lipsk pytany o ostatni występ Manchesteru United w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain (2:1) odpowiada: – Gdy analizuję przeciwnika, to nie patrzę na ich wyniki. Staram się dowiedzieć, jak strzelają bramki, jak je tracą, jak konstruują akcje, jak kontrują. Wynik nie ma więc dużego znaczenia. Żaden z moich piłkarzy nie powie natomiast, że Manchester United nie jest dobrym zespołem.
– Wiemy, że start ich sezonu nie był najlepszy, ale to i tak jeden z największych klubów na świecie, wielka firma w europejskim futbolu i Lidze Mistrzów – dodaje Naglesmann.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.