Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Woodward: Jesteśmy spokojni o finansową przyszłość klubu

» 21 października 2020, 16:07 - Autor: Rio5fan - źródło: Sky Sports
W środę do publicznej wiadomości trafiły najnowsze informacje związane z sytuacją finansową Manchesteru United. Z raportów wynika, że trwająca pandemia koronawirusa kosztowała klub już 70 milionów funtów.
Woodward: Jesteśmy spokojni o finansową przyszłość klubu
» Manchester United doznał poważnych strat finansowych w wyniku pandemii koronawirusa
W porównaniu do poprzedniego roku podatkowego Czerwone Diabły zanotowały o 20% mniejsze przychody. Pod tym względem United wypadli najsłabiej od sezonu 2014/2015.

W trakcie kampanii 2019/2020 Manchester United zanotował łączny przychód na poziomie 509 milionów funtów. Rok wcześniej ta kwota wyniosła 627 milionów funtów.

Brak udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów sprawił, że wysokość przychodów szacowano na poziomie 560-580 milionów funtów. Na ostateczny wynik wpływ miał COVID-19.

Wpływy związane z prawami do transmisji meczów spadły z 241 do 140 milionów funtów, a dochody związane z dniem meczowym poszybowały w dół o 19%.

Zadłużenie netto klubu z Old Trafford podwoiło się w porównaniu do poprzedniego roku i wynosi 474 miliony funtów. Wpływ na taki stan rzeczy miały obniżone kontrakty sponsorskie, strata związana z organizacją dnia meczowego oraz inwestycje w transfery nowych zawodników.

Na jaw wyszła również kwota, którą klub poniósł w wyniku wcześniejszego zwolenienia ze stanowiska menadżera José Mourinho. Wyprowadzka Portugalczyka i jego współpracowników to koszt niemal 20 milionów funtów.

Od kwietnia do czerwca klub wypłacił kolejne 11,9 miliona funtów w ramach dywidendy dla udziałowców. Łącznie wydatki na ten cel wyniosły 23 miliony funtów, z czego większość trafiła do członków rodziny Glazerów.

- Ciągle jesteśmy skupieni na ochronie zdrowia naszych kolegów, fanów oraz całej społecności. Nadal staramy się dopasować do ekonomicznych skutków pandemii - zaznaczył wicedyrektor wykonawczy klubu, Ed Woodward.

- W tym kontekście naszym prorytetem pozostaje jak najszybsze bezpieczne sprowadzenie kibiców z powrotem na trybuny. Staramy się również odgrywać swoją rolę w pomocy drużynom znajdującym się na dolnych szczeblach futbolowej piramidy.

- Latem wzmocniliśmy naszą drużynę i pozostajemy oddani zdobywaniu trofeów, prezentowania atrakcyjnego i ofensywnego futbolu oraz mieszania wychowanków akademii z nabytkami wysokiej jakości. Jednocześnie staramy się zabezpieczyć aktywa klubu w perspektywie długoterminowej.

- Jestem dumny ze sposobu, w jaki klub zareagował na jedno z największych wyzwań ostatnich lat. Przed nami wciąż wiele niepewności związanej z pandemią koronawirusa. Efekty tej sytuacji jasno widać w opublikowanych przez nas danych. Wpływ pandemii pozostanie widoczny jeszcze przez jakiś czas.

- Na przestrzeni całego roku zademonstrowaliśmy naszą chęć do wspierania roli, jaką sport odgrywa w lokalnych społecznościach. Jeśli chodzi o boisko, to nigdy nie będziemy usatysfakcjonowani, jeśli nie będziemy zdobywać trofeów.

- Zakończenie sezonu na trzecim miejscu i długie zmagania w rozgrywkach pucharowych pokazują, że chociaż przed nami wciąż dużo pracy, to robimy postępy. Mamy jasną strategię polegającą na zbudowaniu przez Ole zespołu odnoszącego sukcesy i prezentującego atrakcyjny styl gry.

- Jesteśmy również zadowoleni ze wzmocnienia drużyny transferami Donny'ego van de Beeka oraz Alexa Tellesa, których obserwowaliśmy od dłuższego czasu. Edinson Cavani to doświadczony napastnik, który będzie kolejną opcją w zestawianiu linii ataku.

- Cieszymy się także z przybycia Facundo Pellistriego oraz Amada Diallo, który dołączy do nas w styczniu. To dwaj utalentowani młodzi gracze, których poczynania uważnie śledzili nasi skauci. Te transfery podkreślają naszą chęć wzmacniania składu. Od lata 2019 roku przekroczyliśmy po tym względem 200 milionów euro. To bodaj najwyższy wynik spośród czołowych europejskich klubów.

- Mocno inwestujemy też w naszą akademię, której wychowankowie stanowią obecnie 1/3 pierwszej drużyny. Mamy również ekscytujące perspektywy związane z kolejnymi młodymi piłkarzami. Ole zapewnił możliwośc debiutu ośmiu wychowankom. To najwyższy wynik od czasów Dzieciaków Busby'ego 68 lat temu.

- Wiara w młodzież pozostaje kluczową częścią naszej tożsamości. Nawet po dodaniu do kadry kilku bardziej doświadczonych piłkarzy, mamy jedną z najniższych średnich wieku w Premier League. Oznacza to, że wciąż mamy wielki potencjał do rozwoju.

- Jesteśmy też niesamowicie podekscytowani postępami żeńskiej drużyny pod wodzą Casey Stoney. Latem wzmocniliśmy zespół kilkoma transferami. Dołączyły do nas między innymi Tobin Heath oraz Christen Press, obie po dwa razy zdobyły mistrzostwo świata z reprezentacją Stanów Zjednoczonych.

- Chociaż wciąż chętnie inwestujemy, musimy to zrównoważyć i wziąć pod uagę wielkie wyzwania stojące przed całym piłkarskim światem. Pozwólcie, że podzielę się kilkoma obserwacjami dotyczącymi letniego okienka transferowego.

- Wydatki transferowe brutto w 5 najlepszych ligach Europy spadły o około 40%. Łącznie przeprowadzono mniej transakcji, a ich wartość była niższa. Po raz pierwszy od 5 lat nie przeprowadzono również transferu na kwotę przewyższającą 100 milionów euro.

- Średnia wartość topowych 30 transferów spadła o 30%. Zwiększył się za to udział wolnych transferów i wypożyczeń, o kolejno 20% i 30%. Wielu naszych konkurentów również zachowało ostrożność. Łączny wydatek transferowy netto Realu Madryt, Barcelony, Bayernu Monachium, Juventusu oraz Paris Saint-Germain wyniósł 9 milionów euro. Mediana to 13 milionów euro.

- Oczywiście, kilka klubów się wyróżniło pod tym względem, międz innymi Chelsea. Klub starał się nadrobić czas od lata 2019 roku związany z zakazem przeprowadzania transferów. Musimy jednak popatrzeć na wiele perspektyw, by zyskać jasny obraz sytuacji. Jak już wspomniałem, nasze zsumowane wydatki netto w trakcie 3 poprzednich okienek transferowych wypadają bardzo dobrze na tle głównych rywali.

- Ostateczny wniosek jest taki, że inwestujemy i będziemy nadal inwestować, by wspierać naszego menadżera. Staramy się również wspierać działania mające na celu zabezpieczenie długoterminowej przyszłości całej angielskiej piramidy futbolowej. Wielki sukces Premier League musi iść w parze ze zrównoważonym rozwojem.

- Osiągnięcie tego celu będzie wymagało strategicznej wizji i przywództwa. Cieszymy się, że władze Premier League chcą wspólnie pracować nad planem finansowania angielskiej piłki nożnej. Chcemy odgrywać czołową rolę i naciskać na pozytywny finał całej sprawy.

- Kolejną kluczową kwestią dla całego futbolu jest ponowne otwarcie stadionów dla kibiców. Sytuacja w Manchesterze i całym kraju cały czas się zmienia. Nasze plany są zaawansowane i jesteśmy przekonani i zdolności całej ligi do zapewnienia bezpieczeństwa.

- W 20 europejskich krajach pozwolono na powrót części fanów. Zachęcamy władze Wielkiej Brytanii do podążania za tym przykładem tak szybko, jak pozwolą na to względy bezpieczeństwa. Zdajemy sobie sprawę z tego, że zdrowie publiczne jest priorytetem. Potrzebna jest jednak konsekwencja w działaniu.

- Na koniec dodam, że pomimo wielu krótkoterminowych wyzwań, jesteśmy spokoni o przyszłość. Potrzeba oglądania futbolu na całym świecie jest bardzo silna. Nasz model biznesowy daje nam możliwość ciągłego rozwoju. Naszym celem numer jeden zawsze będzie zapewnianie sukcesów, rozrywki oraz trofeów - podsumował Woodward.


TAGI


« Poprzedni news
Greenwood upomniany przez sztab szkoleniowy za spóźnienia
Następny news »
Fernandes po meczu z PSG: Kolejne marzenie spełnione

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


Klimaa: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.10.2020 13:16

Dopóki właścicielami będą Glazerowie nie ma co liczyć iż nasze finanse wyjdą na prosto.
Glazerowie dostali kase z dewident a sami nie potrafią z kieszeni wyłożyć pieniędzy. Dobrze że klub jest mocny ekonomicznie bo tacy właściciele to żart.
» 22 października 2020, 13:15 #10
Hames: Pitu pitu... Kto uwierzy w te wasze bzdury? Prawda jest taka że dla was United to maszynka do robienia pieniędzy i nie zależy wam na wynikach sportowych. Jedyne co potraficie robić to wyciągać kolejne pieniądze z klubu i nic poza tym.
» 22 października 2020, 11:29 #9
dawidlp92: pozbyli by się tego długu wkońcu.. nawet kosztem dwóch okienek
» 22 października 2020, 10:25 #8
wiulk: Winny się tłumaczy.
» 22 października 2020, 01:39 #7
kckMU: My z tym gościem finansowo to będziemy ciągle mocni. I tutaj respekt. Gorzej z zarządzaniem pionem sportowym. Trzeba to rozróżniać i trzeba o tym głośno mówić.
» 21 października 2020, 18:00 #6
Mistrz1908: W czym przeszkadzają Tobie 2 ostatnie okienka?
» 21 października 2020, 22:26 #5
DaredevilUtd: "Od kwietnia do czerwca klub wypłacił kolejne 11,9 miliona funtów w ramach dywidendy dla udziałowców. Łącznie wydatki na ten cel wyniosły 23 miliony funtów, z czego większość trafiła do członków rodziny Glazerów." To jest jawna kpina, żeby klub utrzymywał właścicieli masaaaaaaaakra!
» 21 października 2020, 16:42 #4
pawbuk6: W przypadku spółek giełdowych nie jest to nic niezwykłego :D Klub piłkarski to też spółka, więc liczy się zysk (sukcesy sportowe to tylko środek pomocny w osiągnięciu celu), rozwój, perspektywy... No i wypłacane są także dywidendy dla udziałowców (w tym największych, czyli Glazerów).
» 21 października 2020, 17:43 #3
MikeMU: Chłopak się chyba z choinki urwał? Myslles że to jest charytatywny biznes? Właściciele klubu dostali praktycznie co sztab szkoleniowy. Uważam że to uczciwa wartość.
» 21 października 2020, 21:23 #2
GoForWin: Ojej, jakie to urocze. Prawie kupiłem waszą troskę.
» 21 października 2020, 16:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.