W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United może zapomnieć o zakupie Jadona Sancho w zimowym oknie transferowym. Według informacji dziennika BILD, włodarze Borussii Dortmund kategorycznie wykluczają scenariusz sprzedaży Anglika w styczniu.
» Jadon Sancho w styczniu nie dostanie zgody na transfer z Borussii Dortmund
Jadon Sancho był przymierzany do Manchesteru United od wielu miesięcy. Czerwone Diabły przez całe letnie okienko transferowe bezskutecznie próbowały osiągnąć kompromis z Borussią Dortmund w sprawie wyceny zawodnika.
BVB za swojego piłkarza domagała się 108 milionów funtów i wyznaczyła termin do 10 sierpnia na załatwienie sprawy. Manchester United pierwszą ofertę wysłał dopiero w październiku. Czerwone Diabły zaproponowały około 75 milionów funtów płatnych z góry oraz około 15 milionów funtów w formie bonusów. Oferta ta nie spotkała się z uznaniem klubu z Westfalenstadion.
Borussia Dortmund nie zamierza obniżać kwoty odstępnego za swojego zawodnika w kolejnych okienkach. Według informacji dziennika BILD, nawet jeśli znajdzie się klub gotowy zapłacić 108 milionów funtów w styczniu, to i tak zostanie odesłany z kwitkiem. Sancho w sezonie 2020/2021 nie zmieni bowiem barw klubowych.
BVB jest w bardzo dobrej pozycji negocjacyjnej, jeśli chodzi o transfer Jadona Sancho, bo kontrakt Anglika z klubem obowiązuje do czerwca 2023 roku.
ayufan: Dużo zależy od tego, jak do tego czasu będzie wyglądała sytuacja na rynku oraz czy inni najwięksi też się po Sancho zgłoszą. Jeżeli tak, to zgadzam się że United nie ma szans.
jean6: Był czas, że czekałem na ten transfer. Na teraz wielkie NIE , niech go Borussia odda po sezonie za połowę aktualnej kwoty i niech płaczą nad swoją głupotą.
morrgan: Taaa jasne. A.Villa wycenia takiego 25 letniego Grealisha na 80 mln funtów, a jeden z 20 najlepszych klubów na świecie ma oddawać jednego z najlepszych prawoskrzydłowych na świecie (20 latek) za 75 mln funtów i 15 mln w nierealnych bonusach (jak np. wygranie w ciągu 3 sezonów LM przez United). Nawet jeżeli cena Sancho spadnie do przyszłego lata to nie na tyle żeby Borussi nie opłacało się go zatrzymać na kolejny sezon. Poza tym w przyszłym roku zgłoszą się po niego inne kluby, które w tym sezonie ze względu na FFP zrobić tego nie mogły. Jeżeli United chciałoby się włączyć do walki o trofea z najlepszymi klubami na świecie to musi ściągać piłkarzy którzy grają na najwyższym poziomie, a nie np. Grealisha który w wieku 25 lat nawet nie zadebiutował w reprezentacji Anglii. Sancho nawet w czasie pandemii niestety swoje kosztować musi. Inna sprawa to to, że BVB podało tą wycenę Sancho już w lipcu/sierpniu i jeżeli nie stać było United na ten transfer to trzeba było poszukać innych rozwiązań, a nie czekać do ostatnich dni okienka i liczyć że nagle oddadzą go taniej o 30 mln mniej (bonusów nie wliczam bo były nierealne).
olej9111:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.10.2020 14:12
Jaką połowę kwoty? Koleś po sezonie będzie miał jeszcze 2 lata kontraktu, jest jednym z największych talentów na świecie. Głupoty piszesz. morrgan ma rację, znaliśmy cenę za Sancho już w czerwcu, więc mieliśmy dużo czasu aby skupić się na innym celu. Tak zrobiła Chelsea, też byli zainteresowani, bukmacherzy prześcigali się w kursach kto jest większym faworytem do transferu Sancho my czy oni. Lecz tam stwierdzili, że ich nie stać i woleli za tą samą kwotę kupić Havertza i Wernera..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.