Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cole o słynnym duecie z Yorkiem: Uwielbiałem z nim grać

» 13 października 2020, 11:03 - Autor: matheo - źródło: UTD Podcast
Andy Cole w najnowszym odcinku UTD Podcast wrócił wspomnieniami do czasów swojej gry w Manchesterze United i opowiedział o słynnej współpracy z Dwightem Yorkiem.
Cole o słynnym duecie z Yorkiem: Uwielbiałem z nim grać
» Dwight Yorke i Andy Cole stworzyli jeden z najskuteczniejszych duetów w historii Manchesteru United
Cole i Yorke byli podstawowym duetem napastników w Manchesterze United w słynnym sezonie 1998/1999, kiedy to klub z Old Trafford zdobył Potrójną Koronę.

– Uwielbiam Yorke’a, jest dla mnie jak brat – mówi Cole na antenie UTD Podcast.

– Ja i Yorkie to totalne przeciwieństwa, ale rozumiemy się tak, jakbyśmy się razem urodzili. Nigdy się nie kłóciliśmy, nigdy nie mieliśmy sprzeczki, nic takiego. Nigdy nie było żadnego nieporozumienia.

– Mój styl gry uzupełniał to w jaki sposób grał Dwight, w drugą stronę działało to tak samo. Uwielbiałem z nim grać i uwielbiałem energię, którą wnosił na boisko. Yorkie wydobył ze mnie coś, co wiedziałem, że mam w sobie. Nie starał się być w świetle reflektorów, zawsze świetnie się prowadził… Na takiego partnera w ataku czekałem.

– Gdy Yorkie do nas przyszedł, to doskonale wiedziałem co muszę zrobić. Zabrałem go na obiad, razem szukaliśmy domu, wszystko robiliśmy razem. Piłkarz, który boi się o swoje miejsce w zespole nie robi takich rzeczy. Jeśli miał przyjść do United po to, abyśmy byli lepsi, to tak właśnie było.

– Nie zamierzałem narzekać na moją pozycję w zespole. Jeżeli pod koniec sezonu mieliśmy zdobyć tytuł, a ja zagrałem w wystarczającej liczbie spotkań, to też miałem swój wkład w trofeum. Nie miałem żadnych wątpliwości związanych z tym transferem – dodaje Cole, który razem z Yorkiem w sezonie 1998/1999 zdobył 53 bramki.


TAGI


« Poprzedni news
Shola Shoretire zamiast Jadona Sancho na prawym skrzydle Manchesteru United?
Następny news »
„Anthony Martial niemal oszukał nas, że jest dziewiątką”

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


Paps: Piekne to byly dni.Wrzutka Beckhama i prawie zawsze Yorke tam byl i walil gola z bani,a jak nie to obok byl Cole,ktory dolozyl noge.Moj ulubiony duet na zawsze :).Zawsze bede pamietal co zrobili w polfinale z Juve w rewanzu na Delle Alpi (2-3),czy w cwiercfinale z Interem u siebie (2-0).
» 14 października 2020, 10:12 #4
mrjames: Bracia diabły... Miałem koszulke z 19 Yorka w podstawówce. Piekne czasy
» 14 października 2020, 08:39 #3
levy181: To były świetne czasy i bardzo dobry zespół. To MU rządziło i dzieliło. Chciałbym doczekać jeszcze czasów kiedy MU wroci na szczyt.
» 13 października 2020, 18:09 #2
CobyD: To były piękne czasy, aż łezka się w oku kręci. W lidze podwórkowej każdy chciał być Colem lub Yorkiem :) :D
Niesamowity duet!
» 13 października 2020, 11:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.