Borussia Dortmund jak oficjalny powód absencji Sancho podała infekcję dróg oddechowych. Mecz z Bawarczykami, ze względów zdrowotnych, opuścił także bramkarz Roman Burki.
Dagbladet, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że nieobecność Jadona Sancho to próba wymuszenia transferu do Manchesteru United. Anglik jest łączony z transferem do Czerwonych Diabłów od wielu miesięcy.
Dziennikarze norweskiej gazety próbowali też skontaktować się Emeką Obasim, agentem piłkarza Borussii Dortmund, ale nie uzyskali komentarza w tej sprawie.
Ole Gunnar Solskjaer miał w tym tygodniu ponownie rozmawiać z Jadonem Sancho na temat transferu. Pomiędzy klubami nadal istnieje różnica w wycenie zawodnika. Według informacji
Sky Sports,
Manchester United zaproponował za Anglika 91,3 miliona funtów. BVB domaga się za swojego gracza 108 milionów funtów.
Lokalny dziennik
Ruhr Nachrichten twierdzi natomiast, że Borussia Dortmund nie sprzeda Jadona Sancho w letnim oknie transferowym, bez względu na wysokość oferty Czerwonych Diabłów.
Manchester United czasu na osiągnięcie porozumienia ma coraz mniej, bo okienko zamyka się 5 października.