W zeszłym roku podopieczni Ole Gunnara Solskjæra spotkali się z drużyną
Orłów na Old Trafford w sierpniu i przegrali 1-2, a punktu pozbawił ich gol Patricka van Aanholta z 93. minuty. Z kolei w rewanżu, do którego doszło przed dwoma miesiącami, United pewnie pokonali londyńczyków 2-0, po bramkach Rashforda i Martiala.
Czego możemy spodziewać się po zespole prowadzonym przez Roya Hodgsona w tym sezonie? Na jakiego piłkarza zwrócić szczególną uwagę? I jaka jest sytuacja jedynego Polaka w kadrze Crystal Palace? Na te i na kilka innych pytań odpowiedział w rozmowie z nami redaktor naczelny portalu
cpfcpolska.pl, Michał Backiel.
Bartłomiej „aruna12” Bolczyk: Wasze przedsezonowe sparingi wyglądały obiecująco, na inaugurację wygraliście z Southamptonem. Dobre wrażenie psuje trochę odpadnięcie z Pucharu Ligi, ale Hodgson dał odpocząć kilku podstawowym piłkarzom i przegraliście dopiero po karnych (z Bournemouth, 0-0, w karnych 10-11 – przyp. red.). Na co Twoim zdaniem stać Crystal Palace w tym sezonie Premier League? Michał Backiel: To będzie sezon przejściowy. W następnym roku wygasają umowy ponad 10 zawodników. Klub wprowadził politykę odmładzania kadry, spekuluje się też, że będzie to ostatni sezon Hodgsona w roli menedżera, tak więc nie spodziewam się fajerwerków. Miejsce w okolicach 9-10 będzie sukcesem.
BB: Z przodu macie całkiem sporą siłę rażenia. Dobrze znany kibicom United Zaha, doświadczony Ayew, Andros Townsend, nieobliczalny Batshuayi. Kto Twoim zdaniem może sprawić największe problemy defensywie United? MB: W okresie przygotowawczym do wysokiej formy wrócił Wilf Zaha, co pokazał w inauguracyjnym meczu z Southampton strzelając zwycięskiego gola. To z nim obrońcy MU będą mieli najwięcej problemów.
BB: Chciałabym spytać Cię o Maxa Mayera. Mam do niego słabość, gdy grał dla Schalke byłem wielkim fanem jego talentu. Sądziłem, że Palace będzie dla niego odskocznią do większej kariery, a jednak ciężko go nazwać liderem waszego zespołu. Co się z nim dzieje? Uważasz, że ma jeszcze w przyszłości szanse na powrót do reprezentacji Niemiec?MB: Max kompletnie nie pasuje do układanki Hodgsona. Nie radzi sobie na pozycji defensywnego pomocnika, dostał kilka szans w roli środkowego ofensywnego pomocnika, ale dobre występy w jego wykonaniu mogę policzyć na palcach jednej ręki. Ktoś powie, że Roy nie daje mu szans, ale ja się wcale nie dziwię. Co prawda widać, że ten chłopak ma dryg do gry kombinacyjnej i dysponuje dobrą techniką, ale bardzo rzadko robi z tego użytek. Poza tym często marnuje znakomite szanse bramkowe, w samym okresie przygotowawczym kojarzę kilka akcji, gdzie wręcz musiał strzelić gola, a tego nie zrobił. Wygląda mi na kogoś, kto ma niezbyt mocną psychikę i potrzebuje zmiany otoczenia. To nie tajemnica, że klub szuka na niego kupca. Tylko jest jeden problem: nie ma chętnych. Jeśli marzy o powrocie do kadry, to dobrze mu zrobi powrót do Bundesligi. Tam ma szansę na odbudowanie się i przypomnienie się szerszej publiczności.
BB: Na rynku transferowym nie poszaleliście, ale Eberechi Eze wydaje się być ciekawym transferem. Uważasz, że to piłkarz na już czy na przyszłość? To młodzieżowy reprezentant Anglii, ale dopiero zaczyna przygodę z Premier League.MB: Okno transferowe jeszcze trwa i Crystal Palace wciąż walczy o pozyskanie kilku zawodników. Blisko Palace jest chociażby Benrahma z Brentford. Poza tym, czy dwie perełki z Championship (Ferguson i Eze) oraz Batshuayi, to słabe okienko? Polemizowałbym. Co do Ebsa to jest to zdecydowanie zawodnik na już. Hodgson wypowiada się o nim w samych superlatywach i typuję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni wywalczy sobie pewne miejsce w podstawowym składzie.
BB: Jarosław Jach całkiem nieźle zaprezentował się w meczu z Bournemouth w Pucharze Ligi. Ma szansę załapać się do kadry meczowej na spotkanie z United? Bo na wyjściowy skład pewnie nie ma co liczyć?MB: Faktycznie w tym meczu zagrał całkiem przyzwoicie, ale szczerze wątpię, że ten występ cokolwiek zmieni. W przyszłym roku wygasa jego umowa, więc to ostatni moment na odzyskanie choć części zainwestowanych w niego pieniędzy. Jeśli tylko znajdzie się na niego kupiec, to Palace nie będzie mu robić problemów z odejściem. Poza tym dla dobra swojej dalszej kariery powinien spróbować sił w innej lidze lub po prostu wrócić do Ekstraklasy. Premier League to dla niego za wysokie progi.
BB: Jak oceniasz zespół Manchesteru United? Obawiasz się spotkania z podopiecznymi Solskjæra? Może jakiegoś piłkarza szczególnie? MB: Macie w swojej drużynie wielu klasowych zawodników. Nie są na tyle dobrzy, aby powalczyć o mistrzostwo Anglii, ale obstawiam, że sezon skończycie na pewno w TOP4. Macie niezwykle utalentowaną młodzież i cenię Ole Gunnara Solskjæra za to, że nie boi się stawiać na młodych. To przyszłość MU i w ciągu kilku lat macie szansę odzyskać tytuł. Spotkań z topowymi zespołami zawsze się obawiam, ale z drugiej strony nie mamy nic do stracenia. To wy jesteście w tym meczu faworytem. My tylko możemy sprawić niespodziankę i na to liczę. Jeśli pomocnicy Palace odetną od gry Bruno Fernandesa, to mamy szansę na korzystny wynik.
Mecz Manchesteru United z Crystal Palace rozpocznie się w sobotę, 19 września, o godzinie 18:30.